Schetyna: niech Palikot nie zajmuje się ustawą o eutanazji

: A goście Radia ZET jest wicepremier Grzegorz Schetyna, witam Monika Olejnik, dzień dobry. : Dzień dobry pani, dzień dobry państwu. : Kancelaria prezydenta oskarża rząd Donalda Tuska i premiera Donalda Tuska o kłamstwo, kłamstwo w sprawie euroobligacji, wczoraj minister kancelarii prezydenta pan Piotr Kownacki powiedział, że rozmawiał z ambasadorami i nigdzie nie było pomysłu wypuszczenia na rynek euroobligacji. : Był ten pomysł, on pojawił się od tygodni w Europie, między innymi na posiedzeniu ministrów finansów na „Ekofinie” w Brukseli, potwierdzał zainteresowanie na przykład w zeszłym tygodniu premier Berlusconi, sprawę zakończyła po całej historii brukselskiej wypowiedź przewodniczącego Barroso, przewodniczącego Komisji Europejskiej, który powiedział, że w związku z tym, że nie ma zgody wszystkich krajów Unii Europejskiej, wszystkich krajów członkowskich na pomysł wprowadzenia euroobligacji tematu nie ma. : No i co zrobił w związku z tym rząd, bo kancelaria prezydenta oskarża. : Nie oskarża. : Oskarża.
: …tylko zajmuje się polityką w sposób typowy dla siebie. Nie będziemy się odnosić. Dla nas jest ważne, że pomysł nie wróci, że skutecznie został przez premiera Tuska i ministra Rostowskiego zablokowany w Brukseli i w polityce ważna jest skuteczność. I nawet, jeżeli komuś nie odpowiada skuteczny rząd i dobre, szybko realizowane pomysły to musi z tym żyć. : Półtorej godziny z Waldemarem Pawlakiem i Jarosławem Kalinowskim i co z tego wynika, czy rząd się zgodzi, czy Platforma Obywatelska zgodzi się na pomysł opcyjny PSL? : Za dosłownie kilkanaście minut będzie rozmowa szefów klubów i Waldemara Pawlaka, on będzie przedstawiał swoją koncepcję, tak się umówiliśmy na tym zespole, czyli będzie panowie Żelichowski i posłowie… : No dobrze, ale czy dla pana jest do zaakceptowania pomysł PiS, który podoba się PSL, żeby na czas negocjacji firm z bankami postępowanie egzekucyjne zostało zawieszone lub wstrzymane? : Nie, nie podoba mi się, ale uważam, że trzeba o tym rozmawiać. Jest tak, że jeżeli jest koalicja… :
niekonstytucyjny przede wszystkim : Ale ja nie chcę analizować pomysłów PiS, bo one z reguły są niekonstytucyjne. : Ale popiera pana koalicjant, koalicjant PO, czyli Waldemar Pawlak ten pomysł. : PSL uważa, że sprawa opcji walutowych musi zostać podjęta przez koalicję. Rozmawialiśmy o tym dwukrotnie na posiedzeniu rady ministrów. Dzisiaj jest projekt, który jest, odbiega od tych pierwszych projektów, o których rozmawialiśmy z Waldemarem Pawlakiem i trzeba o tym rozmawiać. : Ale trzeba rozmawiać o tym „ujawnić kulisy tych transakcji, nie tylko w relacjach krajowych, ale przede wszystkich w relacjach międzynarodowych”, to jest pomysł PSL. : Proszę dać szansę koalicji, proszę dać szansę. : Ale niech pan powie, może tak być, czy nie, ujawnić? : Tak nie może, ja mogę tutaj, może pani przeprowadzić kilkanaście cytatów, na których razem się nie zgodzimy. Ale chodzi o to, że… : Ale ja nie chcę się z panem zgadzać, albo nie, tylko niech wicepremier Grzegorz Schetyna odpowie mi czy tak, czy nie, ujawnić kulisy tych
transakcji można czy nie? : Nie można. Jeżeli są objęte tajemnicą, na przykład bankową. Natomiast trzeba rozmawiać w koalicji na temat ważnego problemu, który ma wiele polskich firm i wiele polskich banków jeśli chodzi o opcje walutowe. : Czy wczoraj podczas rozmowy, rozmawiali państwo na temat obsady stanowiska prokuratora krajowego, bo PSL zapewne chciałby mieć wpływ. : Nie rozmawialiśmy, tak naprawdę rozmawialiśmy o przestrzeni, którą wspólnie musimy zagospodarowywać w koalicji. : Co jest w tej przestrzeni. : Jakie muszą być relacje między Platformą a PSL, jakie, jak musi wyglądać procesowanie… : Przepraszam, czy relacje muszą być takie, że zawsze musi wygrywać Platforma Obywatelska i nie można dopuścić do tego żeby znowu prezydentem został ktoś z PSL, a nie z PO. : Nie, no właśnie ustaliliśmy, że nie muszą takie być i przykład Olsztyna dobrze potwierdza tę tezę. Kwestia komunikacji, rozmów, także projektów, opisywania – to jest życie koalicyjne nie jest proste w Polsce i Polska ma złe doświadczenie w
koalicjach. Ta koalicja jest inna niż te wcześniejsze, więc dlatego musimy o nią dbać. : No, ale dbać, chuchać żeby się rozwijała. : Tak, tak. : To znaczy, że… : Żeby sprawnie rozwiązywała problemy, szczególnie w trakcie trudnego czasu, jaki jest teraz. : Dobrze, to znaczy, że PO się teraz wycofuje z pomysłu żeby zawiesić finansowanie partii? : Nie, to jest dla nas pomysł stały i będziemy, powtarzaliśmy, powiedzieliśmy o tym wczoraj. : Ale PSL nie chce tego pomysłu. : Ale rozmawia i jest za, może jeszcze nie wprost za tym pomysłem, ale jestem przekonany, jestem… : Nie, nie jest za tym pomysłem. : Dużo zrobimy żeby przekonać posłów PSL. Oni są za ograniczeniem finansowania już. : A, za ograniczeniem, ale nie za zawieszeniem. : Ale rozmawiamy, chcemy przekonać ich do tego żeby koalicja powiedziała to jednym głosem i uważam, że mamy na to szanse. : A gabinety polityczne będą zmniejszone, ile jest osób w pana gabinecie politycznym? : U mnie chyba cztery. To są osoby, które muszą być, jeżeli nie są w gabinecie
politycznym będą zatrudnione inaczej, znaczy w ministerstwie… : A, czyli PSL chce likwidacji gabinetów politycznych, ale i tak będą zatrudnione. : Ja boję się, jeżeli miałaby tak wyglądać redukcja gabinetów politycznych to jest bez sensu, bo to znaczy, że trzeba by było szukać stanowisk żeby ludzie, którzy pracują na przykład przy ministrze byli zatrudnieni w inny sposób, to jest – absurdalne. Ale trzeba rozmawiać o zatrudnieniu i o graniczeniu zatrudnienia. : Dobrze, ale o czym właściwie panowie rozmawiali, tak konkretnie, nie tak w przestrzeń, tylko tak konkretnie. : To jest ważne, pani nie docenia jednak konieczności dobrej współpracy koalicyjnej, jak dużo trzeba zrobić, szczególnie, że doświadczenia ostatnich dni nie były dla koalicji takie klasyczne. Mówię tutaj o Olsztynie, o wyborach i o tym, że jednak… : No, ale co, mieli lepszego kandydata to wygrał. : Dokładnie tak, dokładnie tak. : Chociaż rząd się tak zaangażował i premier się zaangażował i pan Palikot się zaangażował, wszyscy się zaangażowali i
nic, i klapa. : Proszę zobaczyć, że nie klapa, to jest… : klapa… : to jest nauczka i lekcja pokory, którą zawsze trzeba przyjmować i zawsze trzeba pamiętać, żeby słuchać, że sondaże to nie zawsze jest wynik wyborczy. : Janusz Palikot powiedział wczoraj, że durni bliźniacy nami rządzą, zgadza się pan z tym? : Nie, nie zgadzam się z nim, rozmawiałem z nim o tym, nie potwierdzał tej wypowiedzi. : Jak to nie potwierdzał, u mnie wczoraj w programie, w „Kropce nad i” to powiedział i co nie potwierdzał, że powiedział, to już jest niedobrze. : Niedobrze, niedobrze : Z panem Palikotem, jak już nie potwierdza, Jarosława Kaczyńskiego wysłał do Gabonu, też nie potwierdzał? : To, to słyszałem, że wysyłał go do Gabonu, co jest akurat rzeczą śmieszną, bo warto zwiedzać Afrykę i wiedzieć, że jest Gabon. : No, ale durni bliźniacy rządzą nami, trzeba się wyzwolić z tego prezydenta, też nie potwierdzał. : Ale proszę mnie zwolnić z tłumaczenia i analiz wypowiedzi Janusza Palikota. On robi to najlepiej i sam. : No, ale dobrze,
że tak mówi, czy źle. : Ale mówi, znaczy – jeżeli kogoś obraził to powinien przeprosić, a jeżeli nie, mówi takim językiem, rzeczy nazywa po imieniu i tyle mam do powiedzenia w tej sprawie. : Rzeczy nazywa po imieniu, ale to dobrze, że tak rzeczy nazywa po imieniu, czy… : ale, że wysyła pana prezesa… : Nie, nie, że rzeczy nazywa po imieniu. : że pana prezesa Kaczyńskiego wysyła do Gabonu, to dobrze, bo jeżeli pan prezes Kaczyński pojedzie do Gabonu to nie będzie kompromitował się w taki sposób, jak ostatnio. : Czy popiera pan to, co robi Jarosław Gowin i jego pomysł żeby zarodki nie były zamrażane, żeby zarodki nie były selekcjonowane, żeby in vitro było tylko dla małżeństw? : Ta sprawa jest… : Ja wiem, na Komitecie Stałym.. : nawet nie, jest w klubie Platformy Obywatelskiej, jest powołany zespół, który przedstawił pomysł i projekt Platformy Obywatelskiej, on z tego, co wiem odbiega od tego, o czym mówi Jarosław Gowin. To jest kwestia tego tygodnia, dzisiejszego, jutrzejszego dnia, także poczekajmy. : Czasami
się czuję, jakbym była zawieszona, bo tak ciągle słyszę to jest kwestia tego tygodnia. : Ale wie pani, to jest poważna sprawa, jeżeli pani oczekuje od tego żebyśmy ekspresowo reagowali w tak poważnych sprawach… : Nie, nie ekspresowo, bo to już trwa, trwa i trwa, ja mam pytanie, czy pan się zgadza z jego ideą, czy nie? : Nie, nie zgadzam się i kilkakrotnie już pani mówiłem czy w telewizji, czy tutaj, w tym studio, że nie zgadzam się, mam inny pomysł w tej sprawie, tak jak wielu posłów i senatorów Platformy Obywatelskiej i o tym rozmawiamy. : Jeszcze porozmawiamy o tym, że byli agenci, geszefciarze próbują omotać Platformę, mówi Jarosław Gowin w dzienniku „Polska”, ale to już jak przejdziemy sobie w inną przestrzeń, jak pan mówi. Grzegorz Schetyna był gościem Radia ZET, ale będzie nadal. No i co z tymi agentami geszefciarzami, czuje pan, że tak próbują gdzieś dorwać do Platformy Obywatelskiej, tak jak mówi Jarosław Gowin : Nie znam z, mam inne doświadczenie niż Jarosław Gowin z ludźmi, którzy są w Platformie,
którzy są obok, znaczy przy Platformie. : Nie czuje pan tego? : Nie mam, nie czuję oddechu geszefciarzy i takich ludzi, nie mam takiego poczucia, ale to może jest kwestia spojrzenia takiego specyficznego, krakowskiego. : Z Krakowa może. : Krakowskiego, powiedziałem. : Julia Pitera, sprawa Julii Pitery ma być odesłana do Prokuratury, tak uważa szef sejmowej komisji do spraw służb specjalnych, pan Zieliński, ponieważ pani Pitera, według niektórych członków komisji nie miała prawa do zaglądania do materiałów dotyczących CBA. : A to klasyczna wypowiedź posła PiS, że rozważa wysłanie sprawy do Prokuratury. Niech wyśle i niech Prokuratura to rozstrzygnie, a nie niech rozważa, bo to już za długo trwa, bo ten raport jest głośniej o nim po i głośniej się o nim mówi, co w nim jest, niż sama wartość tego raportu, który powstał miesiące temu. : A czy wczoraj na spotkaniu pytali panowie Waldemara Pawlaka, premiera Pawlaka, czy chadza do pana prezydenta na wino, bo tak się pojawiły takie informacje i nawet pan prezydent
wczoraj dementował. : Nie, nie, ale prezydent tak gorąco zaprzeczał, że przyjęliśmy to za dobrą monetę i uważaliśmy, że nie jest to tematem do koalicyjnej rozmowy, także nie było o tym mowy. : W ogóle nie było, tak? : Nie, no nie mówiliśmy kto do kogo chodzi i jakie ma koncepcje. Mówiliśmy, tak jak powiedziałem, o wzajemnych relacjach i jak utrzymać taką dobrą komunikację między ugrupowaniami, które są różne i, którym wszyscy, czy wielu życzy żeby się wreszcie pokłóciły. : I się nie pokłócicie? : Wie pani, ja mam jakieś tam doświadczenie w polityce i uważam, że w Polsce bardzo trudno się prowadzi sprawy koalicyjne i w ogóle koalicje w polskiej polityce i dlatego trzeba chronić i chuchać na to, co się ma. : No tak, ale podpisaliście jakiś pakt, wczoraj. : Tak, znaczy umówiliśmy się na wzajemne relacje, na opisywanie, na taką autodyscyplinę, na pilnowanie wypowiedzi swoich posłów, na pilnowanie się przed wycieczkami personalnymi, czy politycznymi. To jest ważne, to jest taki elementarz i będziemy go
egzekwować. To była dobra rozmowa. Uważam, że potrzebna, ale zobaczymy jak życie zweryfikuje te ustalenia, ja jestem optymistą tutaj. : No, ale chodziło o to, że na przykład pan Kłopotek krzyczy na rząd, tak? : No na przykład, czy ktoś, są głosy ze strony Platformy, czy z PSL i to jakby wybiega poza kanon też zachowań normalnych, bo jest podejmowane w sposób naturalny przez dziennikarzy, bo to jest ciekawe. Przyzwyczajeni jesteśmy do tego, jak funkcjonowały koalicje wcześniej, na przykład ta ostatnia i to codziennie przynosiła multum informacji, wiedzy, emocji i zainteresowania. My obiecaliśmy nudną politykę i chcemy to utrzymać, chcemy rozwiązywać problemy. : A wierzy pan, że prezydent może być mediatorem między PO a PiS? : Nie, nie wierzę, mówiłem o tym wczoraj. Uważam, że jeżeli tak by się stało żeby rzeczywiście zaangażował się w sprawę euro to musiałby ustalić koncepcję, wspólne spojrzenie na sprawę z bratem swoim z Jarosławem Kaczyńskim, bo moim zdaniem tu jest największa różnica, bo prezydent inaczej
mówi o sprawie euro w rozmowie z premierem, na przykład w czasie szczytu społecznego w zeszłym tygodniu, a inaczej w mediach po tym, po konsultacjach z bratem. Więc jeżeli jest tak, tak różne spojrzenie ma i to w ciągu jednego dnia, no to nie wiem kto z kim ma mediować. Z nami nie trzeba mediować, my chcemy jasnego kalendarza, takiej mapy drogowej dojścia do euro. Jeżeli będzie otwarcie ze strony prezydenta i prezesa Kaczyńskiego będziemy rozmawiać. : A PSL nie miało pretensji do tego, że w ministerstwie sprawiedliwości już nie ma swoich ludzi, no bo wiceminister Cichosz był związany z PSL, prokurator Staszak też był związany z PSL. : Ale tak, to jest kwestia poprzednich miesięcy i tej decyzji odnośnie kierownictwa Ministerstwa Sprawiedliwości, nie było to tematem rozmowy wczorajszej. Też, akurat to ministerstwo jest bardzo specyficzne i zależy nam na tym żeby tam byli rzeczywiście fachowcy najwyższej próby, bo sprawy, które podejmują są ważniejsze niż polityka. : A wiceministra Kwiatkowskiego wymyślił
Jarosław Gowin, bo tutaj czytam w wywiadzie, dziennik „Polska”. : Tak, widzę tę, ale to nie jest dyskwalifikujące, muszę pani powiedzieć. : Nie, ale ja nie, tylko się pytam? : Krzysztofa Kwiatkowskiego wszyscy znamy, nie wiem kto go wymyślił, pewnie teraz ma wielu ojców chrzestnych i tych, którzy go wymyślili, jest dobrym wiceministrem sprawiedliwości. : Czy Andrzej Olechowski będzie kandydatem do Europarlamentu, składane są takie propozycje jemu? : Z listy Platformy Obywatelskiej czy z listy innego ugrupowania? : Nie, z listy Platformy? : Z listy Platformy nie. : Bo w końcu tworzył Platformę. : Tak, z listy Platformy nie, choć wydaje mi się, że szkoda… : to dlaczego nie złożycie mu takiej propozycji? : Bo akurat, Parlament Europejski – z tego co wiem, nie jest zainteresowany kandydowaniem do Parlamentu Europejskiego w ogóle. Ale uważam, że akurat reprezentacja do Parlamentu Europejskiego powinna mieć tak wielkie postaci i tak doświadczonych polityków, jak na przykład Andrzej Olechowski, to by jakościowo
podwyższyło klasę polskiej reprezentacji w europarlamencie. : Ale jak nie chce. Anna Fatyga przy ONZ to dobry pomysł, tak podobno chce pan prezydent, a pani Juńczyk-Ziomecka z kolei konsul w Nowym Jorku. : Może to jest szansa na to, że rząd nie ma tutaj krwiożerczych zamiarów, i że jeżeli są ludzie, którzy są przygotowani profesjonalnie do służby dyplomatycznej i to ważniejsze jest ich przygotowanie merytoryczne, a nie polityka. I może to jest dobry sygnał, chciałbym żeby tak było. : Czyli rząd się zgadza na to? : To jest rozmowa ministra Sikorskiego pewnie z szefem kancelarii prezydenta, tak jak powiedziałem, tu nie ma polityki, służba polityczna jest państwowa a nie polityczna. : A czy minister Sikorski prosił pana prezydenta żeby się za nim opowiadał w sprawie sekretarza NATO? : Nie, na razie nie ma tego tematu, on nie funkcjonuje, jest testowany, czy sprawdzany, analizowany, natomiast nie ma jeszcze tematu Radosława Sikorskiego, więc… : Ale gdzie nie ma, przecież rozesłał listy do ambasadorów, mówi się o
tym, w kwietniu ma być wybór, a teraz jest marzec. : W czerwcu. : W czerwcu? : Tak, maj – czerwiec, to jest kwestia takiej spokojnego dojścia do sprawy, a nie rozpoczęcia wielkiej kampanii, proszę dać szansę dyplomacji na to żeby postawić tezę, czy to jest w ogóle możliwe, czy jest taka szansa. : Czyli Anna Fatyga byłaby dobrym ambasadorem przy ONZ? : Nie wiem, to jest decyzja służb dyplomatycznych i ministra Sikorskiego, on wybiera, on wskazuje kandydatów na ambasadorów i robi to dobrze i to jest jego decyzja, znaczy ja wierzę w jego polityczny nos i w decyzje. : I na koniec, czy Janusz Palikot powinien się zajmować ustawą o eutanazji? : Ja uważam, że nie, powinien mieć oczywiście zdanie i może mieć to zdanie, wszyscy powinniśmy mieć, ale ja powiedziałem wczoraj, że ta sprawa jest zbyt poważna, żeby ją traktować przy okazji i żeby zapowiadać ją tak emocjonalnie reagując na zdarzenia, tragiczne zdarzenia. : Dziękuję, gościem Radia ZET był wicepremier Grzegorz Schetyna.