Wielka obława w Toruniu. Dopadli ich, gdy utknęli w korku
Huk, sygnały dźwiękowe i okrzyki funkcjonariuszy. Sceny jak z filmu akcji miały miejsce w Toruniu. Tamtejsze służby, przy wsparciu funkcjonariuszy z Bydgoszczy, Gdańska i Warszawy, we współpracy ze Strażą Graniczną, rozbiły gang narkotykowy. Jednego z zatrzymań dokonano w centrum Torunia, gdzie przeprowadzono obławę na dwóch podejrzanych członków zorganizowanej grupy przestępczej. Wszystko działo się 26 października, a nagranie z akcji udostępniła właśnie Straż Graniczna. Podczas zatrzymań członków narkotykowego gangu przejęto 25 kg narkotyków, których czarnorynkowa wartość to nawet milion złotych. Na nagraniu można zobaczyć, jak kilka pojazdów policyjnych porusza się kolumną przez korek na światłach po to, by dotrzeć na sam jego początek, gdzie stał czarny volkswagen polo. W tym samym momencie z naprzeciwka nadjechały dwa radiowozy, które uniemożliwiły podejrzanym ucieczkę. Kontrterroryści użyli metody zaskoczenia, rzucając do środka auta granaty hukowe, a po chwili doszło do zatrzymania dwóch mężczyzn. Wszystko działo się na oczach zwykłych ludzi, którzy nie kryli swojego poruszenia tym, co widzą przed maskami swoich aut. "Mundurowi przygotowali szeroko zakrojoną akcję na terenie Torunia i powiatu toruńskiego. Włączyli się w nią także policjanci Centralnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji 'BOA' z Warszawy oraz Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji z Bydgoszczy i Gdańska, a także funkcjonariusze z Wydziału Zabezpieczenia Działań Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej. W działaniach wzięli udział także kryminalni z wydziałów Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. Efektem ich pracy było zatrzymanie wytypowanych wcześniej 26 osób, w kilkunastu miejscach, w jednym czasie" - przekazała policja w oświadczeniu.