Saryusz-Wolski wiceszefem PE?

Największa grupa polityczna w Parlamencie
Europejskim, zrzeszająca posłów z partii chadeckich i
konserwatywnych, zgłosi w przyszłym tygodniu kandydaturę Jacka
Saryusz-Wolskiego na wiceprzewodniczącego tego zgromadzenia -
poinformowały źródła w PE.

Polityk Platformy Obywatelskiej jest jednym z uzgodnionych już kandydatów grupy Europejskiej Partii Ludowej na wiceszefów parlamentu, chociaż oficjalnie zgłosi ich ona dopiero po swoim posiedzeniu 13 lipca - powiedziało cytowane źródło.

Dotychczas europarlament miał 14 wiceprzewodniczących, z których połowa była desygnowana właśnie przez chadecko-konserwatywną EPL.

Po ostatnich wyborach grupa ta liczy 270 posłów w 736-osobowym parlamencie i prawdopodobnie zawrze porozumienie z drugą co do wielkości grupą socjalistyczną w sprawie obsady najważniejszych stanowisk w tym zgromadzeniu.

Polacy z PO i z PSL, zasiadający w grupie EPL, mają nadzieje na obsadzenie jeszcze dwóch stanowisk: przewodniczącego jednej z komisji parlamentarnych (być może budżetowej) i szefa jednej z delegacji ds. stosunków z innymi parlamentami (USA, NATO lub Ukrainy).

Saryusz-Wolski jest drugim polskim posłem kandydującym na wysokie stanowisko w unijnym parlamencie UE. Pierwszym jest Bronisław Geremek, którego kandydaturę na przewodniczącego całego zgromadzenia zgłosili oficjalnie liberałowie i demokraci (centryści) tworzący trzecią co do wielkości grupę polityczną w PE.

Liczy ona jednak tylko 89 europosłów i polityk Unii Wolności miałby szanse na objęcie funkcji szefa PE jedynie pod warunkiem, że nie dojdzie do porozumienia EPL z socjalistami (ci ostatni mają 200 posłów).

Jeżeli dwie największe grupy dogadają się, przewodniczącym PE na pierwsza połowę 5-letniej kadencji zostanie hiszpański socjalista Josep Borrell, a na drugą połowę - kandydat EPL, zapewne niemiecki chadek Hans-Gert Poettering.

Jacek Safuta