Sarkozy spróbuje przekonać niezdecydowanych
Faworyt sondaży w wyborach prezydenckich we
Francji i kandydat centroprawicy Nicolas Sarkozy ogłosił pełną mobilizację sił, aby w ciągu kilkudziesięciu godzin
do rozpoczęcia głosowania przekonać jak największą liczbę
niezdecydowanych.
Cel jest jasny: osiągnąć możliwie najwyższy wynik w trakcie odbywającej się w niedzielę pierwszej tury - poinformował na konferencji prasowej w paryskim sztabie wyborczym rzecznik Sarkozy'ego, Xavier Bertrand. To istotne, żeby do niedzielnego wieczora wyznaczyć dynamikę. Będzie to ważna podstawa drugiej tury - tłumaczył.
Według instytutu badania opinii publicznej IFOP, na trzy dni przed wyborami wciąż jeden na trzech uprawnionych do głosowania waha się, kogo wybrać.
Sztab wyborczy kandydata centroprawicowej Unii na rzecz Ruchu Ludowego podał tymczasem, że do akcji w całym kraju zaangażowano 25 tysięcy osób, przygotowano kilka milionów ulotek, setki tysięcy gadżetów i niebieskich koszulek z napisem "W niedzielę wszystko okaże się możliwe", parafrazujących hasło kampanii Sarkozy'ego "Razem, wszystko stanie się możliwe".
W Paryżu w związku z tym odbędzie się konkurs gry w kule, w Marsylii - uliczny pochód, a w Sabaudii - szkolenia narciarskie. Będą także inne imprezy promujące Nicolasa Sarkozy'ego. (meg)
Michał Zabłocki