Sarkozy czy Royal – Francuzi wybierają prezydenta

O godz. 8 rozpoczęła się druga tura wyborów prezydenckich we Francji. O najwyższy urząd w państwie ubiegają się, uchodzący za faworyta przedstawiciel centroprawicy Nicolas Sarkozy z rządzącej Unii na rzecz Ruchu Ludowego (UMP) i kandydatka lewicy Segolene Royal z Partii Socjalistycznej (PS). Według ostatnich informacji komisji wyborczej, frekwencja wynosiła do południa 34,11%.

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP
Obraz

Galeria

[

Obraz

]( http://wiadomosci.wp.pl/francuzi-wybieraja-prezydenta-6038691947999873g )[

Obraz

]( http://wiadomosci.wp.pl/francuzi-wybieraja-prezydenta-6038691947999873g )
Francuzi wybierają prezydenta

Obraz

Uprawnionych do głosowania jest 44,5 mln Francuzów. Lokale wyborcze będą otwarte na prowincji do godziny 18.00, a w wielkich miastach takich jak Paryż, Lyon, Marsylia, Nicea, Tuluza, Bordeaux, czy Strasburg - do godziny 20.00.

Mieszkańcy francuskich terytoriów zamorskich: Gwadelupy, Martyniki, Gujany Francuskiej, Polinezji Francuskiej oraz wysp Saint-Pierre i Miquelon oraz Francuzi żyjący poza Europą głosowali już w sobotę.

W niedzielę głosuje Francja metropolitalna, Reunion, Majotta i Nowa Kaledonia.

Poszedłem na wybory, ale oddałem pusty głos, ponieważ Royal nie może niczego zmienić, a Sarkozy to stara ekipa - mówi Paryżanin Christophe tuż po zagłosowaniu. Ma 40 lat, jest architektem.

Głosowałam na Royal, na ideę społeczeństwa bardziej solidarnego niż nastawionego na interesy jednostki - mówi spotkana w VIII dzielnicy Paryża 55-letnia Maia, autorka podręczników do nauki języka francuskiego. Mój głos był też poniekąd oddany przeciwko Sarkozy'emu - przeciwko państwu policyjnemu, przeciwko beznadziei przedmieść. Kiedy wczoraj rozmawialiśmy z moją rodziną o wyborach, na 19 osób tylko pięć było za Royal - dodaje.

24-letni Julien, który na wybory przyjechał z Wielkiej Brytanii zagłosuje na Sarkozy'ego, "żeby się zmieniło". Julien jest studentem i pracuje w dziale finansowym banku w Londynie.

Francuskie media informują, że w związku z wyborami policja zmobilizowała dodatkowe siły porządkowe w obawie przed incydentami na przedmieściach Paryża, zamieszkanymi przez imigrantów. Chodzi zwłaszcza o departament Saine-Saint-Denis, a także miasta Montfermeil, czy Clichy-sous-Bois, gdzie rozpoczęły się zamieszki w roku 2005.

Policja ma do dyspozycji odpowiednie siły, jeśli będą jakieś problemy - powiedział przedstawiciel służb prasowych paryskiej prefektury, który zastrzegł sobie anonimowość. Nie chciał jednak podać "żadnych liczb".

Wstępnych wyników należy spodziewać się tuż po zamknięciu lokali wyborczych o godzinie 20. Oficjalne rezultaty zostaną ogłoszone przez Radę Konstytucyjną najpóźniej do środy, 16 maja.

W pierwszej turze wyborów 22 kwietnia kandydat centroprawicy Sarkozy zdobył 31,18%. głosów. Za nim uplasowała się socjalistka Royal z 25,87% poparcia. Frekwencja wyborcza wyniosła aż 83,8%.

Karolina Cygonek

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Wenezuela prosi o pomoc Putina. Zdecydowana reakcja Rosji
Wenezuela prosi o pomoc Putina. Zdecydowana reakcja Rosji
Śmiertelny wypadek. 48-latek potrącony przez ładowarkę
Śmiertelny wypadek. 48-latek potrącony przez ładowarkę
Halloweenowy żart, czy przesada? Ogłoszenie o "zajęciu komorniczym"
Halloweenowy żart, czy przesada? Ogłoszenie o "zajęciu komorniczym"
Dramatyczna relacja z cmentarza. "Przy śmietnikach ktoś zostawił niepełnosprawną"
Dramatyczna relacja z cmentarza. "Przy śmietnikach ktoś zostawił niepełnosprawną"
Rosjanie zabili tam 300 osób. Okupanci odbudowali mariupolski teatr
Rosjanie zabili tam 300 osób. Okupanci odbudowali mariupolski teatr
Najpierw deszcz i śnieg. Potem duża zmiana w pogodzie
Najpierw deszcz i śnieg. Potem duża zmiana w pogodzie
"Będą jeszcze mocniejsze". Iran się odgraża ws. obiektów nuklearnych
"Będą jeszcze mocniejsze". Iran się odgraża ws. obiektów nuklearnych
Eksplozja znicza w Koninie. Świadkowie w szoku
Eksplozja znicza w Koninie. Świadkowie w szoku
Drony nad bazą Kleine-Brogel. Belgia alarmuje po raz kolejny
Drony nad bazą Kleine-Brogel. Belgia alarmuje po raz kolejny
Trump grozi Nigerii. Hegseth: przygotowujemy się do działania
Trump grozi Nigerii. Hegseth: przygotowujemy się do działania
Jeńcy z Korei Północnej błagają. Nie chcą wracać do ojczyzny
Jeńcy z Korei Północnej błagają. Nie chcą wracać do ojczyzny
Dom opieki z piekła rodem. Zastraszeni seniorzy, koszmarne warunki
Dom opieki z piekła rodem. Zastraszeni seniorzy, koszmarne warunki