Sankcje nałożone na Iran zaszkodzą także innym krajom
Sankcje, które ONZ zamierza nałożyć
na Iran za kontynuowanie programu nuklearnego, zaszkodzą nie tylko
Teheranowi, ale także innym krajom - stwierdził rzecznik rządu irańskiego Gholam Hossein Elham.
ONZ grozi nałożeniem sankcji na Iran, jeśli ten nie zrezygnuje z prac nad wzbogacaniem uranu. Ostatni brytyjsko-francuski projekt rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ zakłada wprowadzenie całkowitego zakazu sprzedaży Iranowi rakiet oraz technologii atomowych, częściowe zablokowanie pomocy technicznej udzielanej Iranowi przez Międzynarodową Agencję Energii Atomowej oraz zakaz wpuszczania do krajów członkowskich ONZ urzędników irańskich zaangażowanych w program nuklearny. Projektu tego nie poparły jednak USA ani Rosja.
Takie sankcje nie wyrządzą nam wielkiej krzywdy. Spowodują oczywiście pewne problemy, jednak będą one obustronne - powiedział Elham. Jednocześnie ostrzegł inne kraje, żeby nie dały się złapać w pułapkę szykowaną przez pewne kraje, w tym USA.
Prezydent Iranu Mahmud Ahmadineżad zapowiedział z kolei, że wszelkie restrykcje spotkają się ze zdecydowaną odpowiedzią ze strony narodu irańskiego - podała irańska agencja informacyjna IRNA.
Główny irański negocjator ds. atomowych Ali Laridżani sprecyzował, że odpowiedzią tą może być np. zablokowanie rutynowych inspekcji instalacji atomowych przez Międzynarodową Agencję Energii Atomowej (MAEA).
Prezydent twierdzi także, że Iran nie odstąpi od swojego prawa do posiadania energii atomowej.
Zachód uważa, że Iran dąży do budowy bomby atomowej. Teheran utrzymuje, że jego program nuklearny służy wyłącznie energetyce.