Samer A. zatrzymany. Jest komunikat ministra

Samer A., poszukiwany czerwoną notą Interpolu, został zatrzymany na terytorium Zjednoczonych Emiratów Arabskich - przekazał Adam Bodnar w środę.

Samer A. zatrzymany w ZEA
Samer A. zatrzymany w ZEA
Źródło zdjęć: © PAP, X
oprac. TWA

"Poszukiwany czerwoną notą Interpolu obywatel polski Samer A., były Członek Zarządu spółki OTS Switzerland Gmbh (Grupa Orlen) został zatrzymany na terytorium ZEA" - napisał w serwisie X minister sprawiedliwości.

"Prokuratura Krajowa w bliskiej współpracy z MSZ pilnie rozpoczyna procedurę ekstradycji podejrzanego do Polski" - dodał Bodnar. Minister podziękował także za współpracę szefowi dyplomacji Radosławowi Sikorskiemu.

Samer A. "jest współpodejrzany o wyrządzenie szkody spółkom OTS Switzerland Gmbh (Grupa Orlen) i Orlen S.A. na kwotę ok. 370 milionów USD (ok. 1,5 miliarda PLN), poprzez zawarcie w okresie od 21 sierpnia 2023 r. do 21 grudnia 2023 r. trzech niekorzystnych kontraktów zakupu ropy naftowej" - przypomniał Bodnar.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ściąga tłumy do polskiego miasta. Ostatnia szansa, żeby go zobaczyć

" Informacja o zatrzymaniu Samera A. na terytorium Zjednoczonych Emiratów Arabskich skutkuje niezwłocznym przekazaniem stronie emirackiej wniosku o jego ekstradycję do Polski" - wskazuje w komunikacie Prokuratury Generalnej prok. Anna Adamiak.

"Aktualnie wniosek Prokuratora Regionalnego w Warszawie o tymczasowe aresztowanie i ekstradycję ww. poszukiwanego oraz załączone do niego dokumenty są analizowane w Biurze Współpracy Międzynarodowej Prokuratury Krajowej w zakresie spełnienia wymogów formalnych przewidzianych umową pomiędzy Rzecząpospolitą Polską a Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi o współpracy prawnej w sprawach karnych z dnia 22 września 2022 r. Umowa ta stanowi podstawę do skierowania wniosku o ekstradycję przez polską prokuraturę i przeprowadzenia procedury ekstradycyjnej przez stronę emiracką" - dodała rzeczniczka.

W swoim wpisie Bodnar nawiązał także do innego poszukiwanego Polaka, który przebywa w ZEA. Sąd Apelacyjny w Dubaju stwierdził bowiem w zeszłym tygodniu prawną dopuszczalność ekstradycji Sebastiana M. do Polski. Decyzja nie jest jednak prawomocna, ale oznacza znaczący postęp w staraniach o sprowadzenie podejrzanego do Polski.

Mężczyzna podejrzany jest o spowodowanie wypadku, w którym zginęła trzyosobowa rodzina. Polskie władze zabiegają o to, by dokonać jego skutecznej ekstradycji lub deportacji.

Czytaj więcej:

Źródło artykułu:WP Wiadomości
orlenśledztwoprokuratura

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (298)