Niespełnione obietnice rządu. Hołownia zaskoczył szczerością

Szymon Hołownia zorganizował w mediach społecznościowych transmisję na żywo. W trakcie spotkania ze swoimi zwolennikami podzielił się kilkoma refleksjami, które mogą zdziwić niektórych jego kolegów z koalicji rządzącej. Najostrzej marszałek Sejmu ocenił proces rozliczeń rządu Prawa i Sprawiedliwości.

Niespełnione obietnice rządu. Hołownia zaskoczył szczerością
Niespełnione obietnice rządu. Hołownia zaskoczył szczerością
Źródło zdjęć: © East News | Jacek Slomion/REPORTER
Maciej Zubel

Hołownia przekonywał, że to dzięki Trzeciej Drodze w Polsce udało się zmienić władze w wyborach z 2023 roku. - Trzeba sobie powiedzieć wprost, gdyby nie to, że zrobiliśmy Trzecią Drogę, to PiS by dzisiaj rządził, już bez żadnych zahamowań, mielibyśmy "Węgry plus" - oświadczył.

Marszałek Sejmu odniósł się też do zarzutów, że znaczna część obietnic wyborczych koalicji rządzącej wciąż nie została zrealizowana.

- Wiele osób może powiedzieć: nie dowieźliście. Tak, nie dowieźliśmy wielu rzeczy. Wiele rzeczy robimy źle. Rozliczenia to jest dramat, jak to idzie. Duże projekty inwestycyjne, ochrona zdrowia, to wszystko wymaga dużo pracy - wymieniał w przypływie szczerości polityk.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: krytykuje Tuska i Trzaskowskiego. "Uginanie się pod presją prawicy"

Hołownia o wyborach parlamentarnych. "Stał się cud"

Następnie ponownie zaczął przekonywać, że trzecia kadencja PiS-u była realna. Według niego gdyby do niej doszło to nie można by wykluczyć, że PiS zacząłby "wyprowadzać nas z Unii Europejskiej".

- Ale jesteśmy tu, gdzie jesteśmy, bo w październiku ubiegłego roku stał się cud. I teraz mamy kolejną szansę, żeby pójść o krok dalej. Czy to będzie dojście do celu - nie wiem. Czy będzie lepiej? Tak, musi być lepiej i zrobimy to, że będzie lepiej - zapewnił.

Przeczytaj też:

WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (155)