Kompletnie pijany nie zapanował nad autem. Obok było przedszkole

Kompletnie pijany 50-latek wjechał w zaparkowany samochód w pobliżu przedszkola. Mężczyzna miał 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

Reporter archiwum 2024 12
12.2024. Krakow. Sygnal policyjny.
fot. Mateusz Kotowicz/REPORTER
Mateusz Kotowicz/REPORTER
Reporter archiwum 2024 12 12.2024. Krakow. Sygnal policyjny. fot. Mateusz Kotowicz/REPORTER Mateusz Kotowicz/REPORTER
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | Mateusz Kotowicz/REPORTER

Do kolizji doszło, gdy nietrzeźwy kierowca opla próbował ominąć zaparkowane auta. Wówczas uderzył w dacię. Świadek, wyczuwając alkohol od sprawcy, natychmiast zareagował, odbierając mu kluczyki i wzywając policję. Funkcjonariusze z Gniewkowa szybko przybyli na miejsce i zatrzymali 50-latka. Badanie alkomatem wykazało 2,5 promila alkoholu.

Kierowca stracił prawo jazdy i teraz grozi mu do trzech lat więzienia za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz spowodowanie kolizji. Policja przypomina o konsekwencjach jazdy pod wpływem alkoholu, które mogą prowadzić do tragicznych wypadków.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Trump i Putin razem 9 maja? Ekspert: To realny scenariusz

Uderzył w zaparkowane auta. Był kompletnie pijany

W tym przypadku sytuacja była dodatkowo groźna, bo incydent miał miejsce w pobliżu przedszkola, gdzie regularnie pojawiają się rodzice z dziećmi.

Dzięki szybkiej reakcji świadka udało się uniknąć większej tragedii. Policja apeluje o zgłaszanie podobnych incydentów, jeśli tylko jesteśmy ich świadkami. W sytuacjach kryzysowych można dzwonić na numer alarmowy.

Funkcjonariusze zaznaczają, by nie zostawać w takich sytuacji obojętnymi, bo kierowca, który uniknie odpowiedzialności, przy następnej okazji może doprowadzić do tragedii.

Źródło: KPP w Inowrocławiu

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (10)