"Sankcje dla Kuby powinny być zaostrzone"
Sankcje dla Kuby powinny być zaostrzone - uważa wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego Jacek Saryusz-Wolski. Jego pogląd podzielili też uczestnicy zorganizowanej w Warszawie konferencji "Kuba - doświadczenie totalitaryzmu".
Na początku stycznia tego roku Rada Unii Europejskiej złagodziła sankcje wobec reżimu Fidela Castro, a kilka dni temu podtrzymała swoją decyzję. Zdaniem Jacka Saruysza-Wolskiego, zaostrzenie sankcji to jedyna droga walki Europy z Fidelem Castro.
Według Saryusza-Wolskiego, istotną rolę ma do odegrania Polska, która jest winna Kubie Solidarność. Nasz kraj w Unii Europejskiej powinien walczyć o tę samą doktrynę, co w przypadku Białorusi. Chodzi o izolację reżimu i poparcie społeczeństwa obywatelskiego.
Na spotkanie do Warszawy przyjechał też przywódca kubańskiej opozycji na emigracji Omar Lopez Montenegro. Jego zdaniem, sytuacja zaczyna powoli zmieniać się na lepsze po majowym zjeździe opozycji pod Hawaną. Osoby, które wzięły w nim udział z szeregowych działaczy stały się teraz przedstawicielami ludu i lokalnymi liderami opozycji. Według Montenegro, historia Polski pokazuje, że można walczyć z każdym reżimem i można tę walkę wygrać.