Sankcje ciążą na rosyjskiej gospodarce. "Ta sytuacja nie zmieni się przez pięć lat"
Sankcje nałożone na Rosję już przynoszą efekty. Ceny rosną, firmy są zamykane, a bezrobocie jest coraz większe – zwłaszcza w rosyjskim lotnictwie. Korespondent Deutsche Welle rozmawia z rosyjskim pilotem, który stracił pracę i otwarcie krytykuje rząd, nazywając wojnę wojną. Aleksander jest wściekły za jego kraj i polityków za inwazję na Ukrainę. - Dla mnie to jest wojna jednoznacznie. Jeśli ktoś wkracza do obcego kraju o czwartej nad ranem i zaczyna strzelać, zabijać, bombardować i odpalać rakiety, to jakbyś to nazwał? Kiedy to się zaczęło odwołali nasze loty. Zostaliśmy tu, na ziemi tu w Moskwie. Nasze pensje spadły, a ceny w sklepach spożywczych poszybowały w górę - mówi. Materiał Deutsche Welle.