Samotne 3-letnie dziecko na ulicach Wrocławia. Matka usłyszała zarzuty
Kilka dni temu po ulicach Wrocławia błąkała się samotnie 3-latka. Dziecko ubrane było w letnie ubrania. Nie dopilnowała go pijana matka. Kobieta usłyszała już zarzuty.
W miniony piątek po ulicach Wrocławia błąkała się samotna 3-latka. Dziewczynka była ubrana w sposób nieodpowiedni, jak na końcówkę października i niskie temperatury. Na szczęście dziecko zauważyli przechodnie i natychmiast wezwali policję.
Samotne 3-letnie dziecko na ulicach Wrocławia. Matka usłyszała zarzuty
Funkcjonariusze przewieźli dziecko do szpitala. Na szczęście dziewczynce nic się nie stało. Była tylko przemarznięta. Nikt nie ma wątpliwości, że zdarzenie to mogło mieć tragiczny finał. 3-latka błąkała się w letniej piżamie.
Policjanci szybko dotarli do matki dziecka. - Okazało się, że dziewczynka mieszka w jednym z mieszkań w okolicy, gdzie została znaleziona. Jej matka znajdowała się pod wpływem alkoholu. Badanie wykazało ok. 1,5 promila tej substancji w organizmie - informował w piątek WP Wiadomości sierż. szt. Paweł Noga z wrocławskiej policji.
Duma: "Oczekiwania Polaków od UE sprowadzają się przede wszystkim do wypłaty pieniędzy"
Przedstawiciel wrocławskiej policji zapowiadał wtedy też, że o sprawie zostaną poinformowane sąd rodzinny i prokuratura. W poniedziałek sprawa doczekała się ciągu dalszego. Nieodpowiedzialna matka usłyszała w prokuraturze zarzut z art. 160 Kodeksu karnego - dotyczy on bezpośredniego narażenia dziecka na utratę zdrowia lub życia.
Matce 3-latki grozi teraz kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Natomiast sąd rodzinny zdecyduje o tym, jaka będzie przyszłość dziecka.