Zalane lotnisko w Bangkoku
Pod wodą ciągle jest jednak wiele dzielnic, przede wszystkim na peryferiach Bangkoku. Organizacje humanitarne twierdzą, że ich mieszkańcy będą potrzebować pomocy jeszcze przez wiele dni. Ludzie z zalanych dzielnic protestują przeciwko lokalnym władzom, twierdząc, że zostały one poświęcone, aby ocalić centrum miasta. Mieszkańcy próbują też rozbierać wały, aby woda szybciej spłynęła z zalanych dzielnic. W miejsca protestów skierowano policjantów i żołnierzy.