Samolot z Polakami musiał zawrócić w drodze do Egiptu
Samolot linii OLT Express ze 160 pasażerami na pokładzie musiał zawrócić nad Morzem Czarnym i wrócić na lotnisko w Warszawie. Przyczyną były problemy techniczne - poinformował TVN24.
Samolot leciał z warszawskiego Okęcia do Marsa Alam w Egipcie. Jak powiedziała rzeczniczka OLT Express Magdalena Grzybowska, w związku ze zgłoszeniem przez system samolotu możliwości usterki, podjęto decyzję o zawróceniu samolotu. Było to standardowe lądowanie, nie awaryjne.
Przed 14.00 Airbus A320 bezpiecznie wylądował na Okęciu. Nikomu nic się nie stało. Pasażerowie ponownie wylecieli podstawionym samolotem o godzinie 16.15.
To kolejny w ostatnim czasie incydent, którego głównym bohaterem są linie OLT Express. W maju samolot lecący do Hurghady awaryjnie lądował na lotnisku w bułgarskiej Sofii z powodu płomieni, które pojawiły się na pokładzie. Natomiast w zeszłym tygodniu zawód przeżyli kibice, którzy samolotem tych linii próbowali dostać się z Katowic-Pyrzowic do Gdańska na mecz Euro 2012 Hiszpanii z Chorwacją. OLT Express w ostatniej chwili zmieniła rozkład lotów, ale nie poinformowała o tym podróżnych, w związku z czym nie zdążyli oni na mecz.