W drodze przez Koreę Północną
Agencja prasowa Associated Press uzyskała specjalne pozwolenie na odbycie podróży samochodowej w głąb Korei Północnej. Tygodniowy objazd miał miejsce w czerwcu, ale AP dopiero teraz opublikowała zdjęcia z wypadu. W ciągu siedmiu dni dziennikarze przemierzyli ponad 1500 kilometrów, odwiedzając kilka miast. Przedstawiamy chronologiczny zapis ich podróży.
Na szlaku reporterów znalazła się m. in. góra Pektu. Szczyt na granicy z Chinami ma niebywałe znaczenie dla Koreańczyków z Północy, którzy są przekonani, że to właśnie na nim przyszedł na świat Kim Dzong Il. Góra jest otoczona szczególną czcią, choć wiadomo, że "cudowne" narodziny są jedynie wymysłem propagandy.
Warto zaznaczyć, że wycieczka była przeprowadzona w całości na warunkach wyznaczonych przez Pjongjang. Oznacza to, że dwójka reporterów nie mogła rozmawiać z przypadkowo spotkanymi osobami, ani zbaczać z wyznaczonego szlaku. Dziennikarzom cały czas towarzyszyli przedstawiciele północnokoreańskich służb bezpieczeństwa.
Na zdjęciu: 16 czerwca. Chłopcy grają w piłkę w mieście Hyesan w prowincji Ryanggang