Dwie osoby zginęły na miejscu: kierowca i pasażer auta, które uderzyło w dom w Kamieńcu Wrocławskim (Dolnośląskie). Mieszkańcy domu nie ucierpieli, ale musieli go opuścić, bowiem prawdopodobnie naruszona została konstrukcja budynku.
Jak poinformował Wojciech Wybraniec z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu nie wiadomo, z jakich przyczyn samochód uderzył w dom.
- Dopiero sekcja zwłok wykaże czy kierowca był pod wpływem alkoholu - powiedział Wybraniec. Policja nie wyklucza również, że przyczyną wypadku była nadmierna prędkość.