Samobójstwo podejrzanego to wpadka SW
Szef sejmowej komisji sprawiedliwości Grzegorz Kurczuk z SLD uważa, że samobójstwo Tadeusza M., podejrzanego o zabójstwo Jacka Dębskiego, to wpadka służb więziennych. Dodał, że należy dokładnie wyjaśnić okoliczności tej sprawy.
Tadeusz M., podejrzany o zabójstwo byłego ministra sportu Jacka Dębskiego, popełnił w środę rano samobójstwo w areszcie w Warszawie. Powiesił się w celi na sznurze z prześcieradła, zawieszonym na rurze od sanitariatów. Był w celi sam.
Tego typu przypadki zdarzają się tak rzadko, że to zdarzenie jest czymś wyjątkowym. Trzeba dokładnie zbadać, jak mogło dojść do czegoś takiego. Tym bardziej, że Tadeusz M. miał status niebezpiecznego więźnia, a wówczas podejmuje się szczególne środki zabezpieczające - oświadczył Kurczuk.
Kurczuk nie wierzy w udział osób trzecich w sprawie samobójstwa Tadeusza M.(ck)