Samobójstwa wśród młodzieży. Polacy na drugim miejscu w Europie
Warszawa w najbliższym czasie straci ostatni oddział psychiatrii dziecięcej. Specjaliści biją na alarm. - Polska młodzież jest na drugim miejscu w Europie w statystyce samobójstw. To jest problem narastający - mówi prof. Janusz Heitzman.
Wiceprezes Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego mówił na antenie RMF FM, że władze nie dostrzegają wagi problemu. - 30 proc. młodych ludzi wymaga opieki psychiatrycznej bądź psychologicznej. Jeżeli przeliczymy to na liczbę młodzieży do 20. roku życia - powiedział.
- Co możemy zaproponować? 350 psychiatrów, ileśtam psychologów, kilkadziesiąt niedoinwestowanych oddziałów psychiatrycznych. To nie tędy droga - mówi o stanie psychiatrii dziecięcej w Polsce. Kłopoty związane z finansowaniem placówek zdrowia psychicznego to powszechny problem w Polsce.
"Dziecko po próbie samobójczej trafia na podłogę"
Heitzman jest dyrektorem Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie. Przyznaje, że i u niego warunki bywają skandaliczne.
Zobacz także: Myśleli, że to choroba psychiczna. Lekarze opisali wyjątkowy przypadek
- U mnie w instytucie dzieci leżą na podłodze. (...) To są przyjęcia tzw. ostre, pilne. To nie jest przyjęcie, żeby sobie porozmawiać. To są dzieci albo przed próbą samobójczą albo po próbie samobójczej. Przyjmujemy w sytuacjach nagłych, ratujących życie - powiedział psychiatra.
Czytaj też: Tajemnicza śmierć Roksany. "Już na swoim ślubie była wyjątkowo smutna"
Śmierć policjanta w Opolu. Są wstępne ustalenia śledczych
Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, dzwoń pod bezpłatny numer 800 70 2222 całodobowego Centrum Wsparcia dla osób w kryzysie. Możesz też napisać maila lub skorzystać z czatu, a listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz TUTAJ.
Masz news, ciekawe zdjęcie lub film? Prześlij nam na dziejesie.wp.pl!