Safjan, Młodkowski i Trzciński odebrali Nagrody Kisiela
B. prezes Trybunału Konstytucyjnego - Marek
Safjan, dziennikarz ekonomiczny TVN24 - Roman Młodkowski i
animator kultury - Wojciech Trzciński odebrali Nagrody
Kisiela. Wymyślone w 1991 r. przez Stefana Kisielewskiego nagrody
dla: polityka, dziennikarza i biznesmena przyznawane są pod
auspicjami tygodnika "Wprost".
05.12.2006 | aktual.: 05.12.2006 18:20
Złożone z poprzednich laureatów jury pod przewodnictwem b. premiera Jana Krzysztofa Bieleckiego 18 listopada ogłosiło tegorocznych laureatów. Nagrody wręczane są tradycyjnie w kawiarni "Rozdroże" przy Placu na Rozdrożu w Warszawie - ulubionym lokalu "Kisiela" - wybitnego pisarza, kompozytora i felietonisty.
Nagrodę w kategorii "polityka" jury przyznało prof. Safjanowi, za - jak uzasadniono - "Dura lex sed lex". Safjan, dziękując za nagrodę podkreślał, że oprócz zasady "Dura lex sed lex" (twarde prawo, ale prawo), jest też inna: "ius est ars boni et aequi" (prawo to sztuka piękna i dobra). "Dura lex" to dziś konstytucja III Rzeczypospolitej- dodał.
Dziękował też Kisielowi za nauczenie go niezależności i zacytował jego słowa, że "w Polsce wszystko jest możliwe". A więc w Polsce jest możliwe, że ktoś apolityczny dostaje nagrodę w kategorii polityka - powiedział.
Młodkowski, autor programów o ekonomii i gospodarce w TVN24 został wyróżniony w kategorii "dziennikarz" za "wbijanie gospodarki do głów". Onieśmielony wyróżnieniem Młodkowski mówił, że jako dziennikarz promujący zasady wolnego rynku nie raz zastanawiał się, czy dobrze robi. Utwierdziłem się w przekonaniu, że tak, bo skoro wybitny intelektualista Stefan Kisielewski robił to jeszcze w czasach komunizmu, nie mógł się mylić - mówił.
Trzcińskiego - byłego dyrektora artystycznego festiwali w Opolu i Sopocie, a obecnie głównego animatora popularnego w stolicy klubu "Fabryka Trzciny" wyróżniono w kategorii "przedsiębiorca" - "za to, że biznes brzmi w Trzcinie". Trzciński podkreślił, że bardzo trudno jest robić biznes w kulturze. Przyznaną mu nagrodę odczytuje jako dowód uznania za to, że komercyjne zyski z działalności "Fabryki Trzciny" są przeznaczane na dalszy rozwój inicjatyw kulturalnych.