PolskaSąd zdecyduje o wyjściu Pęczaka za kaucją

Sąd zdecyduje o wyjściu Pęczaka za kaucją

Sąd Apelacyjny w Katowicach powinien zdecydować, czy podejrzani o korupcję: były poseł SLD Andrzej Pęczak, znany lobbysta Marek Dochnal i jego asystent Krzysztof P. będą mogli wyjść z aresztu za poręczeniem majątkowym.

05.01.2007 | aktual.: 05.01.2007 08:32

Na konta depozytowe Sądu Apelacyjnego w Katowicach wpłynęła kaucja wpłacona w imieniu podejrzanych, nie wyszli oni jednak na wolność. Jak powiedział rzecznik sądu Waldemar Szmidt, sąd podjął decyzję o wstrzymaniu wykonania postanowienia do czasu rozpoznania zażalenia prokuratury. Nie zgadza się ona na wypuszczenie podejrzanych z więzienia za kaucją. Ostateczna decyzja miała zapaść ponad tydzień temu, jednak wtedy sąd odroczył jej wykonanie. Do 3 stycznia prokuratura miała bowiem przedstawić nowy, istotny dowód w toczącym się postępowaniu, jednakże do wczoraj obiecane dokumenty do sądu nie dotarły.

W 2005 roku łódzka prokuratura przedstawiła Markowi D. i Krzysztofowi P. zarzuty, między innymi wręczenia korzyści majątkowej i osobistej byłemu posłowi Andrzejowi Pęczakowi. Według prokuratury poseł SLD przyjął od nich ponad 820 tysięcy złotych łapówki. W zamian za to Pęczak miał przekazywać lobbyście i jego asystentowi informacje między innymi o szczegółach prywatyzacji w branży energetycznej.

Lobbyście grozi kara do 12 lat więzienia, jego asystentowi - do 10 lat.

sądpęczakprokuratura
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)