Sąd UE utrzymał w mocy sankcje wobec założyciela Grupy Wagnera. Odrzucono żądanie Jewgienija Prigożyna

Sąd Unii Europejskiej w Luksemburgu w wydanym w środę wyroku utrzymał w mocy sankcje personalne nałożone w 2020 r. przez Radę UE na Jewgienija Prigożyna, rosyjskiego biznesmena i bliskiego współpracownika prezydenta Władimira Putina. Rosjanin został ukarany za zaangażowanie tzw. Grupy Wagnera w Libii.

Jewgienij PrigożynJewgienij Prigożyn
Źródło zdjęć: © GETTY | Mikhail Svetlov
oprac.  WJR

"W następstwie poważnych pogwałceń praw człowieka w Libii Rada przyjęła w październiku 2020 r. środki ograniczające wobec Jewgienija Wiktorowicza Prigożyna, rosyjskiego biznesmena z bliskimi powiązaniami z grupą Wagnera, zaangażowaną w operacje wojskowe w tym państwie. Obowiązywanie decyzji przedłużono w lipcu 2021 r." - przypomniał Sąd w środowym wyroku. Sąd Unii Europejskiej utworzono w 1989 r. dla odciążenia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) w niektórych sprawach.

Sąd doprecyzował, że przyjęte przez Radę UE środki polegają na zamrożeniu aktywów finansowych. Prigożyn zwrócił się do Sądu z żądaniem stwierdzenia nieważności tych decyzji, powołując się w szczególności na naruszenie obowiązku uzasadnienia tych decyzji, niedopuszczalność przedstawionych dowodów, błędną ocenę stanu faktycznego, nadużycie władzy i naruszenie jego praw podstawowych.

"Dzisiejszym wyrokiem Sąd oddalił to żądanie i utrzymał w mocy decyzje Rady z 2020 r. i z 2021 r." - czytamy w wyroku.

Kim jest Jewgienij Prigożyn?

Jewgienij Prigożyn jest prominentnym rosyjskim biznesmenem blisko związanym z prezydentem Władimirem Putinem i rosyjskim resortem obrony. Jest założycielem i nieoficjalnym szefem Grupy Wagnera, rosyjskiej jednostki wojskowej bez osobowości prawnej, odpowiedzialnej za wysyłanie najemników m.in. na Ukrainę. Niektóre z jego firm korzystały z dużych kontraktów publicznych z rosyjskim ministerstwem obrony po aneksji Krymu w 2014 roku i okupacji wschodniej Ukrainy przez wspieranych przez Rosję separatystów.

"Rosja goni resztkami". Mają dość wojny?

Wybrane dla Ciebie

Dachowanie busa w woj. lubuskim. Lądował śmigłowiec LPR
Dachowanie busa w woj. lubuskim. Lądował śmigłowiec LPR
5-latek potrącony przez autobus. Lądował śmigłowiec LPR
5-latek potrącony przez autobus. Lądował śmigłowiec LPR
Pochówki ofiar zbrodni w Puźnikach. "Przywrócenie godności"
Pochówki ofiar zbrodni w Puźnikach. "Przywrócenie godności"
To nie koniec prawdziwego lata. Prognoza na nadchodzący tydzień
To nie koniec prawdziwego lata. Prognoza na nadchodzący tydzień
Zatrzymanie polskiego zakonnika na Białorusi. Karmelici potwierdzają
Zatrzymanie polskiego zakonnika na Białorusi. Karmelici potwierdzają
Nietypowe zdarzenie. Strażacy ścigali radziecką ciężarówkę
Nietypowe zdarzenie. Strażacy ścigali radziecką ciężarówkę
Resort zamyka ośrodek w Świdnicy. "Nie będę miała gdzie się podziać"
Resort zamyka ośrodek w Świdnicy. "Nie będę miała gdzie się podziać"
Słynny miecz świetlny sprzedany. Kwota robi wrażenie
Słynny miecz świetlny sprzedany. Kwota robi wrażenie
Izrael intensyfikuje działania. Ostrzegli mieszkańców Gazy
Izrael intensyfikuje działania. Ostrzegli mieszkańców Gazy
Teraz Sikorski odpowiedział. "Dlaczego pańscy ludzie donosili"
Teraz Sikorski odpowiedział. "Dlaczego pańscy ludzie donosili"
"Może przyjechać". Zełenski składa propozycję Putinowi
"Może przyjechać". Zełenski składa propozycję Putinowi
Teorie spiskowe wokół śmierci kandydatów w Niemczech. Zmarło 16
Teorie spiskowe wokół śmierci kandydatów w Niemczech. Zmarło 16