Trwa ładowanie...
d3f66ny
29-05-2006 16:10

Sąd uchylił areszt 4 osobom podejrzanym o korupcję w ZUS

Wrocławski sąd uchylił areszt
wobec czterech osób podejrzanych w sprawie korupcji w wałbrzyskim
ZUS-ie. Areszt wobec trzech zamieniono na poręczenia majątkowe,
dozór policji i zakaz opuszczania kraju. Czwarty z podejrzanych
może opuścić areszt bez konieczności wpłaty kaucji.

d3f66ny
d3f66ny

W poniedziałek Sąd Okręgowy we Wrocławiu rozpatrzył 9 zażaleń na zastosowanie aresztu wobec podejrzanych o korupcję; pozostałym pięciu osobom areszt został utrzymany. Poinformowało o tym biuro prasowe sądu.

Areszt, po wpłaceniu 10 tys. zł i 5 tys. zł, mogą opuścić m.in. dwie pracownice sądu w Świdnicy. Podejrzane nie będą jednak mogły wrócić do pracy (zostały zawieszone). Według prokuratury, kobiety za łapówki pomagały w otrzymywaniu nienależnych rent.

Rzecznik wrocławskiej Prokuratury Apelacyjnej Krzysztof Szwartz powiedział, że według sądu, w sprawie zebrano już wystarczająco dużo materiału dowodowego i nie ma obaw, że podejrzane będą utrudniać postępowanie.

Pierwsze zatrzymania w tej sprawie miały miejsce pod koniec ubiegłego roku. W sumie w sprawie korupcji w wałbrzyskim ZUS-ie podejrzanych jest około 90 osób. W maju do aresztu trafiło kilkanaście osób; wszystkie złożyły zażalenia. Pozostałe zażalenia sąd ma rozpatrzyć w przyszłym tygodniu.

d3f66ny

Z ustaleń prokuratury wynika, że proceder załatwiania nienależnych świadczeń w ZUS w Wałbrzychu był bardzo dobrze zorganizowany. Załatwienie orzeczenia bezpośrednio u lekarza- orzecznika ZUS kosztowało 5 tys. zł, a za pośrednictwem prawników - 10 tys. zł. Gdy lekarz-orzecznik ZUS podważył dokumentację lekarską i decydował, że renta się nie należy, starający się o nią występował do sądu. Tam pracownicy sądu kierowali sprawę do biegłego, który opiniował ją pozytywnie.

Wśród podejrzanych są lekarze-orzecznicy ZUS, lekarze specjaliści, adwokaci, radca prawny oraz osoby, które nienależnie uzyskały rentę.

Sprawa korupcji w wałbrzyskim ZUS-ie wyniknęła podczas śledztwa w 2004 i 2005 r. Postępowanie to zakończyło się skierowaniem do sądów pięciu aktów oskarżenia. Zarzuty wręczania i przyjmowania łapówek postawiono ponad 250 osobom. Organom ścigania nie udało się wtedy zebrać materiału dowodowego dotyczącego m.in. lekarzy- orzeczników ZUS.

ZUS w Wałbrzychu weryfikuje dokumentację osób, które pobierają renty, a są podejrzane o wręczenie łapówki w zamian za nielegalne "załatwienie" świadczenia. Prokuratura Apelacyjna we Wrocławiu, która ujawniła sprawę, postawiła takie zarzuty ok. 60 osobom.

d3f66ny
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3f66ny
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj