Sąd skarży się na obrońców w procesie FOZZ
Sąd prowadzący proces w sprawie FOZZ postanowił zawiadomić Okręgową Radę Adwokacką o tym, że mec. Jacek Brydak i Marcin Ziębiński, wyznaczeni do obrony z urzędu Janiny Chim, unikają przyjęcia zawiadomienia ich o tym, że są obrońcami z urzędu i przyczyniają się tym do zagrożenia sprawy przedawnieniem.
16.02.2005 | aktual.: 16.02.2005 12:02
Proces został przerwany do piątku. W związku z odsunięciem się terminu zakończenia sprawy, sąd wyznaczył już osiem terminów na marzec, a ponadto postanowił - co jest niespotykanym dotąd wyjątkiem - że wezwania dla Brydaka i Ziębińskiego dostarczą im funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
Tę ostatnią decyzję krytykują pozostali adwokaci ze sprawy FOZZ. Przywołują przykłady nadużycia władz z minionych lat, nie chcą jednak wypowiadać się "pod nazwiskiem". ABW jest chyba powołana do innych celów niż zawiadamianie adwokatów - powiedział jedynie mec. Piotr Kruszyński.