Sąd polubowny - czy sąd kontrolowany
Komisja Nadzoru Finansowego, która przejęła od początku tego roku nadzór nad sektorem bankowym, zapowiada powołanie pod swoimi auspicjami sądu polubownego.
Swoje spory z klientami miałyby przed nim załatwiać banki, fundusze inwestycyjne oraz firmy ubezpieczeniowe, nie angażując w to sądów powszechnych. Każda strona mogłaby powołać jednego arbitra, trzeciego - niezależnego - powoływałaby KNF. Bankowcom ten pomysł niezbyt się podoba.
Moim zdaniem to trochę dziwne, gdy sąd zostaje umiejscowiony przy instytucji nadzorczej - mówi prezes Związku Banków Polskich Krzysztof Pietraszkiewicz, poranny gość Radia PiN 102FM.
Przy Związku Banków Polskich działa w tej chwili zarówno sąd polubowny, jak i arbiter bankowy. KNF przekonuje jednak, że nowy sąd będzie niezależny, a do tego jego wyroki będą miały większą wagę, niż np. decyzje arbitra.