Dlaczego Ziobro nie pójdzie do aresztu? Sąd się tłumaczy
Były minister sprawiedliwości nie trafi do aresztu. Komisja, która od miesięcy próbowała go przesłuchać, zawnioskowała o to do sądu. Sędzia go nie uwzględnił. Wraz z postanowieniem opublikował pisemne uzasadnienie. Uznał, że areszt jest zbyt surowym środkiem, a komisja mogła przesłuchać Ziobrę 31 stycznia.
Co musisz wiedzieć?
- Decyzja sądu: Sąd Okręgowy w Warszawie opublikował postanowienie, w którym odrzucił wniosek sejmowej komisji śledczej o areszt dla Zbigniewa Ziobry.
- Tło sprawy: Wniosek o aresztowanie był związany z przesłuchaniem Ziobry, które miało się odbyć 31 stycznia.
- Reakcja komisji: Komisja śledcza ds. Pegasusa podjęła decyzję o skierowaniu wniosku o areszt dwa miesiące temu, co wywołało kontrowersje.
Sąd opublikował postanowienie
Sąd Okręgowy w Warszawie opublikował w poniedziałek po południu postanowienie wraz z uzasadnieniem, w którym odrzucił wniosek o areszt dla byłego ministra Zbigniewa Ziobry. Decyzja ta była wynikiem posiedzenia komisji śledczej ds. Pegasusa, które odbyło się 31 stycznia. Zbigniew Ziobro został na nie doprowadzony z opóźnieniem i komisja zdecydowała o skierowaniu wniosku o areszt. Jednak sąd uznał w poniedziałek, że nie ma podstaw do jego uwzględnienia.
Jak w uzasadnieniu wyszczególnił sąd, sejmowa komisja śledcza rozpoczęła posiedzenie o godz. 10:30, a o godz. 10:28 Straż Marszałkowska została poinformowana przez policję o zatrzymaniu świadka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sąd zdecyduje o areszcie Ziobry. "Bezczelnie unika posiedzeń"
"O godz. 10:29 poinformowano przedstawicieli komisji, że konwój jest w trakcie realizacji. Wjazd konwoju ze świadkiem do budynku Sejmu nastąpił o godz. 10:42, zaś wprowadzenie świadka do pomieszczenia bezpośrednio przylegającego do sali obrad komisji odbyło się o godz. 10:45, o czym Straż Marszałkowska poinformowała komisję. W toku posiedzenia o godz. 10:45 odbyło się głosowanie w sprawie podjęcia uchwały komisji śledczej w przedmiocie wystąpienia do sądu z wnioskiem o areszt oraz w sprawie wystąpienia do Prokuratora Generalnego o złożenie do Sejmu wniosku o wyrażenie zgody na aresztowanie posła Zbigniewa Ziobry. Przewodnicząca komisji śledczej o godz. 10:46 zamknęła posiedzenie komisji" - wskazano w tym uzasadnieniu.
Sąd: komisja miała możliwość przesłuchania
Sędzia Tomasz Grochowicz, orzekający w tej sprawie, podkreślił, że Zbigniew Ziobro został skutecznie doprowadzony przed komisję sejmową przed zakończeniem jej posiedzenia.
- Nie ma również wątpliwości, że członkowie komisji, a w szczególności jej przewodnicząca, mieli bieżące informacje o realizacji zatrzymania i doprowadzenia świadka - dodał sędzia.