54 tys. dzieci w Polsce chorych. Powodem gaz
Wdychanie trujących substancji powstających w procesie spalania gazu ziemnego prowadzi do konsekwencji zdrowotnych porównywalnych z biernym paleniem - wynika z najnowszego raportu Polskiego Towarzystwa Programów Zdrowotnych. Zgonie z nim 54 tys. dzieci choruje z tego powodu na astmę - pisze Szymon Bujalski z "Ziemia na Rozdrożu".
22.11.2024 11:47
Gaz ziemny nie jest paliwem ekologicznym. Jest po prostu paliwem mniej szkodliwym niż węgiel. Wciąż pozostaje jednak szkodliwy zarówno z perspektywy ochrony klimatu, jak i ochrony naszego zdrowia. Na ten ostatni problem zwracają uwagę autorzy raportu "Gotuj z głową, a nie z gazem", który opracowało Polskie Towarzystwo Programów Zdrowotnych.
Gaz jak bierne palenie
Naukowcy ostrzegają, że emisje gazów z kuchenek domowych powodują poważne skutki dla powietrza i zdrowia ludzi. Długotrwałe narażenie na szkodliwe związki związane z tymi emisjami wiąże się z większym ryzykiem wystąpienia chorób układu oddechowego, układu krążenia, a nawet nowotworów i przedwczesnej śmierci.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Za negatywny wpływ na zdrowie odpowiada obecność w procesie spalania gazu ziemnego trujących substancji, w tym dwutlenku azotu (NO2), czadu (CO), drobnych pyłów zawieszonych PM2.5 i benzenu. Wdychanie ich prowadzi do konsekwencji zdrowotnych, porównywalnych do tych wywoływanych przez bierne palenie.
- Wokół tematu gotowania na gazie narosło wiele mitów. Gaz kojarzy się z ciepłem i od lat jest obecny w naszych domach. Jednak dopiero niedawno badania jednoznacznie wykazały, że w źle wentylowanych kuchniach wdychanie powietrza przy gotowaniu jest porównywalne z biernym paleniem papierosów - komentuje dr Tadeusz Jędrzejczyk z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego, wiceprezydent European Public Health Alliance i współautor badania.
Gaz a astma
Według badaczy szczególnie narażoną na szkodliwe oddziaływanie gazu ziemnego grupą są dzieci. Szacunki zamieszczone w raporcie wskazują, że ponad 54 tys. dzieci w Polsce cierpiało na objawy astmy, których można by było uniknąć, odchodząc od gotowania z użyciem gazu.
- Nasze badania dostarczyły dowodów na to, że gotowanie na gazie generuje emisję zanieczyszczeń szkodliwych dla naszego zdrowia, zwłaszcza poprzez bardzo małe cząstki, które bez problemu dostają się do płuc i krwioobiegu. Jednak zanieczyszczeniem emitowanym w trakcie gotowania na gazie, które ma największy wpływ na zdrowie, jest dwutlenek azotu. Jest to substancja drażniąca, która powoduje zwężanie oskrzeli, nadreaktywność oraz zapalenie dróg oddechowych. To może prowadzić do zwiększonego ryzyka nasilenia astmy, zapalenia oskrzeli i świszczącego oddechu - tłumaczy prof. Lidia Morawska z Uniwersytetu Technologicznego w Queensland, dyrektorka Międzynarodowego Laboratorium Jakości Powietrza i Zdrowia.
Kuchenki do wymiany
Twórcy raportu zalecają jak najszybszą wymianę kuchenek gazowych na ich elektryczne odpowiedniki, np. przy remoncie mieszkania. Polskie Towarzystwo Programów Zdrowotnych przygotowało jednocześnie rekomendacje dla samorządów. Jedna z nich dotyczy utworzenia programów społecznych mających na celu zachęcenie do wymiany kuchenek gazowych oraz programu zachęt dla przemysłu i konsumentów. Dzięki temu kuchenki indukcyjne staną się po prostu bardziej dostępne.
Polskie Towarzystwo Programów Zdrowotnych przygotowało jednocześnie rekomendacje dla samorządów. Jedna z nich dotyczy utworzenia programów społecznych mających na celu zachęcenie do wymiany kuchenek gazowych oraz programu zachęt dla przemysłu i konsumentów. Dzięki temu kuchenki indukcyjne staną się po prostu bardziej dostępne.
- Chcielibyśmy, by priorytetowo traktować gospodarstwa domowe o niskich dochodach oraz te, w których przebywają dzieci - dodaje dr Jędrzejczyk.
Dla zdrowia i oszczędności
Twórcy raportu mają nadzieję, że będzie on wskazówką dla lokalnych władz przy realizacji inwestycji w ramach budownictwa komunalnego i czynszowego. Według nich jest to istotne nie tylko ze względu na zdrowie, ale i koszty. Ceny gazu ziemnego są bowiem nieprzewidywalne i nie gwarantują bezpieczeństwa.
- Nawet na terenach popowodziowych można teraz zdecydować o odbudowie bez gazu tak, by chronić dzieci, ale też ustrzec właścicieli budynków przed pułapką rosnących kosztów paliwa gazowego - przekonuje dr Jędrzejczyk.
Do tego gaz ziemny to paliwo kopalne, a emitowany przy jego spalaniu metan wpływa na globalne ocieplenie ok. 30 razy bardziej niż dwutlenek węgla. W strategii UE gaz ziemny przez lata był jednak uznawany za paliwo "ekologiczne" i "przejściowe", gdyż metan znika z atmosfery po ok. 10 latach, podczas gdy raz wyemitowany CO2 utrzymuje się w niej na setki, jeśli nie tysiące lat.
Gaz szkodzi – i tyle
Takie podeście i brak konsekwencji w działaniach UE doprowadziło do wielu problemów i zamieszania. W rezultacie ludzie mają prawo gubić się w tym, czy gaz ziemny to dobre rozwiązanie. Nie jest ono jednak dobre ze względu ani na nasze zdrowie, ani na klimat, ani na bezpieczeństwo energetyczne (bo prawie całe zasoby tego paliwa importujemy).
Mając na uwadze, że gaz ziemny stał się kolejnym polem politycznej i biznesowej bitwy, twórcy raportu podkreślają, że ich badanie jest niezależne. Oznacza to, że nie zostało sfinansowane przez żadną z firm zajmujących się produkcją kuchenek elektrycznych.
- Nie ma obecnie prawdopodobnie na rynku producenta, który w swojej ofercie nie miałby obu typu kuchenek. Konsument ma do wyboru gaz lub prąd, jednak jeden z tych wyborów jest obciążony poważnym ryzykiem zdrowotnym, z czego często nie zdajemy sobie sprawy - podsumowuje Kacper Popowski, jeden z autorów opracowania.
Szymon Bujalski, "Ziemia na Rozdrożu"