Trwa ładowanie...
żabka
Anna Kluwak
17-08-2023 13:10

Pijany mężczyzna okradł Żabkę. Uciekł prosto pod komendę policji

Pijany 26-latek z Ukrainy ukradł z Żabki alkohol, papierosy i inne drobne artykuły, ranił nożem próbującego interweniować sprzedawcę i rzucił się do ucieczki. W pościg za nim ruszył jeden z klientów sklepu. A złodziej uciekł... prosto przed budynek komendy policji.

Mężczyzna został zatrzymany pod budynkiem policjiMężczyzna został zatrzymany pod budynkiem policjiŹródło: KPP Milicz, TuWroclaw.com
d1srk89
d1srk89

Wszystko działo się w niedzielę w Miliczu na Dolnym Śląsku. W biały dzień 26-latek z Ukrainy czasowo mieszkający w jednej z podmilickich wiosek wszedł do miejscowej Żabki, spakował do torby alkohol i papierosy, dobrał jeszcze kilka innych drobnych towarów i jakby nigdy nic wyszedł do sklepu.

- Właściciel sklepu natychmiast wybiegł za sklepowym złodziejem i gdy bezpośrednio po kradzieży próbował go ująć, napastnik wyjął z kieszeni nóż i zadał nim cios w prawą dłoń - opowiada podinsp. Sławomir Waleński z Komendy Powiatowej Policji w Miliczu. Sprzedawca ma ranę ciętą, na szczęście nie jest ona poważna.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ogień na popularnej europejskiej wyspie. Strażacy pokazali koszmarny widok

Całą sytuację widział jeden z klientów sklepu, 20-letni mieszkaniec Milicza. - Postanowił pomóc właścicielowi sklepu i także próbował ująć sprawcę kradzieży. Pomiędzy mężczyznami doszło do szarpaniny, w trakcie której świadek został kilka razy uderzony przez napastnika pięściami po głowie - opowiada dalej Waleński. Złodziej uciekł, ale... w stronę pobliskiej komendy policji. Tuż przed jej budynkiem został obezwładniony i zatrzymany przez jednego z policjantów.

d1srk89

Zatrzymanym mężczyzną okazał się 26-letni obcokrajowiec. Był pijany - w jego organizmie stwierdzono ponad 0,6 promila alkoholu. Policjanci znaleźli przy nim nóż, którym zadał cios właścicielowi sklepu. Na szczęście rana dłoni okazała się niegroźna, wystarczyła pomoc medyczna udzielona na miejscu zdarzenia przez przybyłego lekarza z pogotowia. Skradziony towar w całości został odzyskany i wrócił na sklepowe regały.

Po wytrzeźwieniu mężczyzna został przewieziony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut dokonania kradzieży rozbójniczej i uszkodzenia ciała właściciela sklepu spożywczego oraz zarzut naruszenia nietykalności cielesnej i spowodowania obrażeń ciała u mężczyzny, który próbując zatrzymać napastnika, podjął interwencję. Ukraińcowi grozi 10 lat więzienia.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1srk89
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
d1srk89
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj