Kobieta zatruła się czadem. Uratował ją nastolatek
Do stanowiska kierowania Komendanta Miejskiego PSP w Gdańsku wpłynęło dramatyczne zgłoszenie. Prawdopodobnie w wyniku zatrucia tlenkiem węgla w łazience ok. 40-letnia kobieta straciła czynności życiowe. Zauważył to jej nastoletni syn, który natychmiast podjął działania.
Zgłoszenie do Komendy Miejskiej PSP w Gdańsku wpłynęło w czwartek. Prawdopodobnie w wyniku zatrucia tlenkiem węgla w łazience około 40-letnia kobieta straciła czynności życiowe. Na ratunek ruszył jej nastoletni syn, który wezwał służby i rozpoczął resuscytację.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Po dojeździe na miejsce, strażacy prowadzili resuscytację krążeniowo-oddechową u poszkodowanej, którą następnie przejął zespół ratownictwa medycznego. Kobieta po długiej resuscytacji odzyskała czynności życiowe, ale nadal nieprzytomna została przetransportowana do szpitala - informują strażacy z Komendy Miejskiej PSP w Gdańsku.
Strażacy potwierdzili obecność tlenku węgla w łazience, który był generowany z piecyka gazowego. Zwrócili także uwagę na niestandardowe podłączenie urządzenia do przewodów spalinowych. Dokładną przyczynę zdarzenia ustala Komenda Miejska Policji w Gdańsku.
Czytaj też: