Horror na Lubelszczyźnie. Znęcał się nad rodziną i strzelił do kota

67-latek z woj. lubelskiego usłyszał zarzuty znęcania się nad bliskimi oraz nad kotem ze szczególnym okrucieństwem. Mężczyzna został zatrzymany przez policjantów z Wilkołaza. Decyzją sądu najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Grozi mu do pięciu lat pozbawienia wolności.

67-latek znęcał się nad rodziną i postrzelił kota
67-latek znęcał się nad rodziną i postrzelił kota
Źródło zdjęć: © KPP Kraśnik, Lublin112.pl

W miniony weekend policjanci z Kraśnika otrzymali informację o postrzeleniu kota z wiatrówki. Do bestialskiej sytuacji miało dojść na jednej z posesji na terenie gminy Wilkołaz. Gdy mundurowi zjawili się na miejscu, podejrzewany mężczyzna oddalił się w nieznanym kierunku. Postrzelonego zwierzęcia niestety nie udało się odnaleźć, jednak mundurowi ujawnili ślady krwi.

Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że 67-latek od kilku miesięcy znęcał się psychicznie nad swoją żoną i synem, a także groził im pozbawieniem życia. Jak się okazało, mężczyzna posiadał już na swoim koncie wyrok za podobne przewinienia.

– Policjanci z Wilkołaza zatrzymali go następnego dnia w jego mieszkaniu. Usłyszał zarzuty znęcania się nad rodziną, a także znęcania ze szczególnym okrucieństwem nad kotem, którego według dotychczasowych ustaleń postrzelił w tułów z odległości około dwóch metrów – przekazał aspirant Paweł Cieliczko, oficer prasowy KPP w Kraśniku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

67-latek nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. Sąd zastosował wobec niego trzymiesięczny areszt. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do pięciu lat pozbawienia wolności.

Źródło: Lublin112.pl

Źródło artykułu:lublin112.pl
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (49)