Wyrywał chwasty i zauważył w ziemi coś cennego. Sensacyjne odkrycie

Posiadający plantację malin mężczyzna udał się usuwać rosnące między nimi chwasty. W pewnym momencie natrafił na kawałek krzemienia, którego kształt przypominał siekierkę.

Sfotografował znalezisko i przesłał e-mailem zdjęcia wraz z lokalizacją miejsca odkrycia do Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków.

Na miejscu pojawili się archeolodzy. Z ich analizy wynika, że jest to najprawdopodobniej narzędzie wykonane przez schyłkowo-neolityczną ludność kultury amfor kulistych i może być datowane na pierwszą połowę trzeciego tysiąclecia przed naszą erą.

Odnaleziona część siekiery ma ok. 6,5 cm długości, jednak całe narzędzie posiadało ok. 19-20 cm, a więc było ono sporych rozmiarów.

Jak wyjaśnił lubelski wojewódzki konserwator zabytków Dariusz Kopciowski, znaleziska siekier kultury amfor kulistych na terenie województwa są bardzo rzadkie. Generalnie pochodzą z obiektów grobowych, a niekiedy są typowymi znaleziskami luźnymi, nie powiązanymi z żadnymi obiektami.

Dotychczas odkrywane były przeważnie we wschodniej części województwa oraz na terenie Wołynia i Podola w Ukrainie. Pojawienie się tego typu zabytków w okolicach Biłgoraja jest pewną sensacją, pozwalającą sądzić, że ludność tej kultury penetrowała znacznie większe obszary, niż można było dotychczas przypuszczać.

Dodatkowo, odkrycie kolejnego zabytku archeologicznego w powiecie biłgorajskim świadczy, że teren ten nie był typową "pustką" osadniczą w pradziejach, jak dotychczas zakładali archeolodzy, ale rozwijało się tu również osadnictwo pradziejowe.

Co ważne, jest to już trzecia taka siekiera znaleziona w tym powiecie.

Znalezisko zostanie przekazane do Muzeum w Biłgoraju, a w miejscu odkrycia zostanie zaewidencjonowane nowe stanowisko archeologiczne.

Źródło: Lublin112.pl