Nie udało się uratować życia wędkarza, który wpadł do wody. Mężczyzna miał 81 lat
Nie żyje jeden z wędkarzy, którzy wczoraj po południu wpadli do wody rozlewiska w Bogdance. Drugi z mężczyzn przebywa w szpitalu.
Pomimo starań ratowników nie udało się uratować życia jednego z mężczyzn, który dziś po południu wpadł do wody podczas łowienia ryb. Jak już informowaliśmy, zdarzenie miało miejsce przed godziną 18.00 w Bogdance.
Mężczyźni wypłynęli łódką na rozlewisko, jakie utworzyło się w pobliżu kopalnianej hałdy. W pewnym momencie łódka się przewróciła i obaj wpadli do wody.
Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespoły ratownictwa medycznego oraz policja. Zadysponowano również specjalistyczną grupę ratownictwa wodnego z Komendy Miejskiej PSP w Lublinie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Wypadek w Błoniu. Ciężarówka potrąciła dwie nastolatki
Strażakom udało się odnaleźć obu mężczyzn. Jeden z nich po wyciągnięciu na brzeg nie wykazywał funkcji życiowych. 81-latek zmarł. Z kolei drugi z wędkarzy, 76 latek, przebywa w szpitalu. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Teraz policjanci pod nadzorem prokuratora prowadzą czynności zmierzające do ustalenia szczegółowych okoliczności oraz przyczyn zdarzenia.