Kolejka po zaświadczenie. Ludzie stoją od rana
Nauczyciele oraz inne osoby pracujące z dziećmi są zobowiązani do przedstawienia zaświadczenia o niekaralności. Wymóg ten został wprowadzony na mocy ustawy znanej jako "lex Kamilek". Czas na zdobycie dokumentu jest ograniczony, co powoduje, że przed sądami w całym kraju tworzą się długie kolejki.
06.09.2024 | aktual.: 06.09.2024 12:27
Od 15 lutego 2024 r. zmieniły się przepisy dotyczące obowiązku przedstawienia przez przyszłych pracowników lub osoby mające zostać dopuszczone do pracy z małoletnimi zaświadczenia o niekaralności za określone przestępstwa. Wymóg ten dotyczy działalności związanej z wychowaniem, edukacją, wypoczynkiem, leczeniem, udzielaniem porad psychologicznych, rozwojem duchowym, uprawianiem sportu oraz innymi formami zainteresowań i opieki nad dziećmi.
Kolejki w całym kraju
W związku z tym wymogiem, od kilku dni przed sądami w całym kraju ustawiają się kolejki osób, które muszą posiadać zaświadczenie o niekaralności, głównie są to nauczyciele. Podobny obrazek można zaobserwować w Lublinie, gdzie w piątek od wczesnych godzin porannych przed Sądem Rejonowym stoi duża kolejka.
– 7 rano, godzinę przed otwarciem sądu w oczekiwaniu na zaświadczenie o niekaralności. Limit 150 numerków na dzień. Numerki kończą się już w okolicach 9 rano. A osoby oczekujące z rana siedzą w poczekalni aż do godziny 13-15. Żeby zająć sensowne miejsce w kolejce, trzeba być pod sądem z samego rana. Ja dzisiaj byłem na 5 i mam 8 miejsce w kolejce. Dramat – napisał czytelnik lokalnego portalu Lublin112.pl, stojący w ogonku przed lubelskim sądem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Patrząc na to, co tam się dzieje, przypominają się obrazki z czasów PRL. Jak przekazał w ostatnich dniach sierpnia resort sprawiedliwości, aby umożliwić sprawniejsze działanie sądów, miały zostać wydłużone ich godziny pracy. Co więcej, w Lublinie został wprowadzony system kolejkowy.
– Uprzejmie informujemy, że do obsługi interesantów Punktu Informacyjnego Krajowego Rejestru Karnego został wprowadzony system kolejkowy. Pobranie biletu kolejkowego gwarantuje obsługę. System na bieżąco monitoruje wydane bilety (numerki) i ogranicza ich wydawanie do liczby oczekujących interesantów możliwych do załatwienia w danym dniu – czytamy na stronie internetowej Sądu Rejonowego Lublin-Zachód.
Sądy tłumaczą, że robią, co mogą, aby sprawnie wydawać zaświadczenia. Liczba zainteresowanych jest na tyle duża, że doszło do takiej sytuacji, jaką widać na zdjęciach z całej Polski. Nie ma co ukrywać, że interesantów jest zbyt wielu, zaś pracowników sądów zbyt mało, aby sprawnie wszystkich obsłużyć.
Zobacz także
"Lex Kamilek"
"Lex Kamilek" to potoczne określenie ustawy w Polsce, która została zainicjowana w reakcji na tragiczną śmierć ośmioletniego Kamila z Częstochowy. Chłopiec zmarł na skutek brutalnego znęcania się przez ojczyma. Śmierć Kamilka wstrząsnęła opinią publiczną i skłoniła władze do podjęcia działań mających na celu wzmocnienie ochrony dzieci przed przemocą domową oraz poprawę funkcjonowania instytucji odpowiedzialnych za interwencję w takich przypadkach.
Główne założenia "lex Kamilek" obejmują wzmocnienie procedur interwencyjnych poprzez zwiększenie uprawnień pracowników opieki społecznej i organów ścigania do szybkiego reagowania w sytuacjach zagrożenia życia lub zdrowia dziecka. Wprowadza również obowiązkowe szkolenia dla pracowników oświaty, służby zdrowia oraz urzędników państwowych, które mają na celu nauczenie ich rozpoznawania sygnałów przemocy wobec dzieci i skutecznego podejmowania interwencji.
Kolejnym istotnym elementem ustawy jest usprawnienie współpracy między sądami, policją, ośrodkami pomocy społecznej oraz szkołami, co ma umożliwić szybsze i skuteczniejsze reagowanie na zgłoszenia dotyczące przemocy w rodzinie. Ustawa przewiduje również zaostrzenie kar za przemoc wobec dzieci, w tym znęcanie się fizyczne i psychiczne, z naciskiem na przestępstwa wobec osób małoletnich. Ostatnim kluczowym punktem jest wzmożenie nadzoru nad rodzinami, w których występują sygnały o przemocy, w celu lepszej kontroli i zapobiegania podobnym tragediom w przyszłości.
Źródło: Lublin112.pl