Wymusiła pierwszeństwo na skrzyżowaniu. Groźny moment nagrała kamera
Pośpiech nie popłaca. Przekonali się o tym uczestnicy zdarzenia drogowego w Obornikach (woj. wielkopolskie). Jak przekazuje portal info112, nad ranem we wtorek doszło tam do poważnie wyglądającej stłuczki na jednym ze skrzyżowań. Kierująca toyotą nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu i zderzyła się z innym pojazdem, który nie wyhamował. Wszystko uchwyciła kamera monitoringu, a policja udostępniła nagranie ku przestrodze. Na materiale widać, jak toyota powoli wjeżdża na skrzyżowanie i w pewnym momencie zostaje uderzona przez jadące prawidłowo żółte daihatsu. Po wszystkim wjeżdża do rowu i uderza w latarnię, z kolei mężczyzna z daihatsu przejechał przez słupek ostrzegawczy i w ostatniej chwili odbił w prawo od znaku i latarni. Według policji w toyocie podczas zderzenia znajdywały się dzieci, ale nikomu nic się nie stało. "Kierująca pojazdem marki toyota nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu i zderzyła się z pojazdem marki daihatsu. Wyglądało to groźnie tym bardziej, że w samochodzie znajdowały się dzieci, ale na szczęście nikt nie został poszkodowany. Apelujemy do wszystkich kierujących o zachowanie szczególnej ostrożności w rejonach skrzyżowań i przejść dla pieszych" - apeluje policja pod nagraniem.