Otworzyli kontener z deskami w porcie w Gdyni. Strażnicy osłupieli
W porcie z Gdyni doszło do niecodziennej interwencji - podaje serwis info112.pl. Po informacji o podejrzanym ładunku z Ameryki Południowej, Straż Graniczna zabezpieczyła w porcie dwa kontenery. Transport zawierał deski podłogowe z tropikalnego drewna, a po przeskanowaniu ładunku - także blisko 440 kg kokainy o łącznej wartości 180 mln zł. W sprawie możliwego przerzutu narkotyków do Polski Morski Oddział Straży Granicznej współpracował z organami ścigania w rejonie Ameryki Południowej. Wytypowany ładunek był nadany w Boliwii, a do Polski wypłynął z portu w Chile. W porcie w Gdyni strażnicy przeskanowali podejrzany transport, wykorzystane zostały także psy specjalnie szkolone w wykrywaniu narkotyków. 440 kg kokainy o wartości ok. 180 mln zł ukryte zostało wewnątrz egzotycznego towaru. W sprawie zatrzymany został 46-letni mężczyzna z województwa mazowieckiego. Otrzymał zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej i przemycie narkotyków. Śledztwo jest w toku i niewykluczone są kolejne zatrzymania. To już kolejny tak duży przemyt narkotyków wykryty przez Morski Oddział Straży Granicznej – trzy lata temu funkcjonariusze przejęli 3 tony kokainy ukrytej w beczkach z pulpą ananasową.