Kierowca BMW dachował w rowie. Prawo jazdy miał od miesiąca
Z urazem kręgosłupa trafił do szpitala 18-letni kierowca osobowego BMW, który nie dostosował prędkości do warunków drogowych, wypadł z trasy i dachował w rowie. Jak się okazało, mężczyzna zaledwie miesiąc wcześniej odebrał uprawnienia do kierowania pojazdami.
Do zdarzenia doszło w czwartek na trasie Sędki- Laski Wielkie w powiecie ełckim.
– Z ustaleń policjantów wynika, że 18-letni kierowca BMW nie dostosował prędkości do warunków drogowych, stracił panowanie nad pojazdem, zjechał do rowu i dachował – przekazali mundurowi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przełom na Grenlandii. Eksperci poruszeni skalą odkrycia
W pojeździe, oprócz kierowcy, było jeszcze trzech jego 17-letnich kolegów. W wyniku zdarzenia ucierpiał kierujący, który z urazem kręgosłupa trafił do szpitala. Pozostali uczestnicy wypadku nie odnieśli obrażeń.
Policjanci ustalili, że 18-letni kierowca miał prawo jazdy od miesiąca.
