Izraelscy osadnicy zaatakowali Palestyńczyków. 15 osób rannych
Izraelscy osadnicy zaatakowali w sobotę grupę Palestyńczyków, a także aktywistów i dziennikarzy, podczas zbioru oliwek na okupowanym Zachodnim Brzegu - poinformowała agencja Reutera. Według Czerwonego Półksiężyca w atakach zostało rannych 15 osób. Wśród nich fotoreporterka Reutersa i izraelscy aktywiści.
Co musisz wiedzieć?
- Do ataków doszło w sobotę we wsiach Burin i Bejta na północy Zachodniego Brzegu.
- Czerwony Półksiężyc informuje o 15 rannych; wśród nich są fotoreporterka Reutersa i izraelscy aktywiści.
- OCHA odnotowała w październiku 264 ataki osadników - to najwyższy miesięczny wynik od 2006 r.
Do ataków doszło wieczorem we wsiach Burin i Bejta w pobliżu Nablusu, na północy Zachodniego Brzegu. W tej drugiej miejscowości na zbiór oliwek zebrało się ok. 30 mieszkańców i izraelskich aktywistów, którym towarzyszyło ok. 10 dziennikarzy - podał Reuters. Grupa została zaatakowana przez ok. 50 zamaskowanych osadników, którzy bili zgromadzonych kijami - relacjonował obecny na miejscu izraelski aktywista Jonathan Pollak.
Witek nie wytrzymała. "Nigdy nic nie ukradłam". Nagranie z sejmowej komisji
Bestialski atak na dziennikarzy i Palestyńczyków
Napastnicy zaatakowali m.in. fotoreporterkę Reutersa Raneen Sawaftę oraz drugiego pracownika tej agencji Granta Bowdena. Dziennikarka była "bita bez litości i obrzucana kamieniami gdy leżała na ziemi, a napastnicy atakowali każdego, kto próbował jej pomóc" - przekazał Pollak.
Pracownicy Reutersa zostali przewiezieni do szpitala w Nablusie.
Izraelska armia poinformowało, że skierowało wojsko na miejsce "po doniesieniach o konfrontacji". Świadkowie twierdzą jednak, że w Bejta nie było żadnych żołnierzy - dodał Reuters. Agencja wezwała władze izraelskie do zbadania incydentu i pociągnięcia winnych do odpowiedzialności.
Co na to władze i organizacje praw człowieka?
To kolejny atak żydowskich osadników na Palestyńczyków w czasie trwających od października zbiorów oliwek. Ich uprawa jest ważnym elementem palestyńskiej tożsamości i istotną częścią rolnictwa na okupowanych terenach.
W październiku odnotowano 264 ataki osadników na Zachodnim Brzegu, średnio ponad osiem dzienni, w których rannych zostało ponad 140 Palestyńczyków - poinformowało Biuro NZ ds. Koordynacji Pomocy Humanitarnej (OCHA). Efektem ataków były też straty materialne, w tym zniszczenie ponad 4,2 tys. drzewek oliwnych.
OCHA podkreśliła, że jest to największa miesięczna liczba napaści osadników odnotowana od rozpoczęcia w 2006 r. prowadzenia takich statystyk.
"Młodzież ze wzgórz"
Na Zachodnim Brzegu rozwija się ruch określany jako "młodzież ze wzgórz" - ekstremistycznie nastawionych młodych Żydów, którzy często powodowani motywami religijnymi angażują się w budowę nielegalnych nawet z punktu widzenia izraelskiego prawa osiedli.
Wzrost przemocy wobec Palestyńczyków ze strony tej grupy niepokoi izraelskie służby bezpieczeństwa - pisała izraelska prasa.
Organizacje broniące praw człowieka i media zaznaczają jednocześnie, że do ataków często dochodzi przy bierności izraelskich funkcjonariuszy i żołnierzy. Palestyńczycy od dawna alarmowali, że armia nie chroni ich wystarczająco przed osadnikami.