Wygląda jak narzędzie rolnicze. Jest w Polsce zakazana
Wygląda jak narzędzie rolnicze, a jego posiadanie jest w Polsce nielegalne. Rozsławił je Bruce Lee. Ale czy nunczaku w ogóle może być skuteczne jako broń?
Mowa oczywiście o nunczaku - czy też nunchaku, nunczako lub w wersji amerykańskiej nunchucks. Do spopularyzowania tej broni przyczyniły się filmy z Bruce’em Lee. Co o niej wiemy? Okoliczności jej powstania są niejasne. Według jednej z wersji po opanowaniu przez Japonię Okinawy w XVII wieku miejscowej ludności zabroniono posługiwania się bronią (w ówczesnym tego słowa znaczeniu). Chodziło przede wszystkim o broń palną, ale także np. miecze czy włócznie. Za złamanie zakazu groziła kara śmierci. Aby móc się bronić, mieszkańcy Okinawy zaczęli zatem szkolić się w karate oraz posługiwaniu się związanym z tą sztuką walki uzbrojeniem, m.in. "bo", czyli specjalną laską, czy "sai" - krótkim mieczem z dodatkowymi zębami.
Ale dlaczego nie zrobić też broni z czegoś, co na co dzień służy w zupełnie innym celu? Właśnie w takiej logice upatruje się genezy nunczaku. Popularna teoria (choć niekoniecznie prawdziwa) głosi, że korzeni tej niepozornej broni należy szukać w… cepach do młócenia ryżu. A że nunczaku łatwo było pomylić z leżącymi obok siebie kawałkami drewna lub jakimś rolniczym narzędziem, uzbrojeni w nie mieszkańcy Okinawy nie musieli obawiać się ukarania.
Inna hipoteza głosi, iż nunczaku pierwotnie służyło jako uzda, wykonana z dwóch kawałków drewna połączonych przy pomocy końskiego włosia. Ku tej wersji skłania się International Okinawa Kobudo Association.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Anatomia nunczaku
"Rączki" nunczaku są wykonywane z drewna, np. dębowego. Znajdująca się pomiędzy nimi linka niegdyś rzeczywiście była robiona z włosów z końskiego ogona. Obecnie podstawowe elementy nunchuku są łączone przy pomocy łańcucha lub nylonu.
Sama broń powinna być dopasowana do wzrostu i wagi posługującej się nią osoby. Czasami podawana jest zasada, że długość drewnianych elementów powinna odpowiadać odległości od środka dłoni do łokcia.
Poszczególne części nunczaku mają konkretne nazwy. I tak linka lub łańcuch to "himo" bądź "kusari". Otwór, w którym są one umocowane to "ana". Czubek elementu, do którego przytwierdzona jest linka, nosi nazwę "kontoh", a górna część "rączki" to "jokin-bu". Wyróżnia się także część środkową, czyli "chukon-bu", oraz dolną - "kikon-bu". Czubek i sam dół nunczaku również ma swoją nazwę: "kontei".
Każdy z tych elementów służy innym celom, np. część środkowa przydaje się do blokowania ciosów, a sznurek można wykorzystać do duszenia przeciwnika.
Nunczaku w służbie prawa
Tak jak wiele innych broni, tak i nunczaku zainteresowało w końcu służby mundurowe - przede wszystkim w Stanach Zjednoczonych. 28 lutego 1969 roku na łamach "Time’a" ukazał się artykuł "Nutcracker Flail" - tak właśnie postanowiono nazwać pierwsze amerykańskie policyjne nunczaku. Zostało ono zaprojektowane przez dwóch instruktorów samoobrony z Detroit: Russela Hanke i Lawrence’a McDonalda. Prawa do nazwy zarezerwowało sobie przedsiębiorstwo, mające zająć się produkcją tej broni - Penguin Industries.
Produkt nie był jednak pozbawiony wad. Jego narożniki okazały się zbyt ostre, przez co istniało duże ryzyko poranienia przeciwnika. A przecież nunczaku policyjne miało służyć przede wszystkim do obezwładniania przestępców. Ostatecznie więc nie opracowano żadnego konkretnego programu wprowadzenia go do powszechnego użytku.
Później powstawały różne inne wersje policyjnego nunczaku oraz techniki walki przy jego użyciu. Przykładowo sierżant Kevin Orcutt, policjant z Kolorado, w 1980 roku zaprojektował tzw. Orcutt Police Nunchuku. Był także pomysłodawcą nowatorskiego sposobu posługiwania się tą bronią, który bardziej niż na uderzeniach bazował na "aplikowaniu" bólu poprzez unieruchamianie rąk czy nóg aresztowanego, by zmusić go do "współpracy". Z kolei TR-22 N.S. (od "non-striking nunchuku") zostało zaprojektowane przez Bruce’a A. Hewitta. Ze względu na dodatkowy pasek stanowiący jego element konstrukcyjny niemożliwe jest wykorzystanie go do zadawania ciosów.
Zakazane "patyki"
W Polsce posiadanie nunczaku jest zakazane na mocy ustawy z dnia 21 maja 1999 roku o broni i amunicji. Zgodnie z nią nunczaku, tak samo jak np. kastety czy ostrza ukryte w przedmiotach niemających wyglądu broni, pałki posiadające zakończenie z twardego materiału czy ciężkie pałki imitujące kij bejsbolowy, zostało uznane za broń białą. Możliwe jest jednak uzyskanie zezwolenia na posiadanie nunczaku, które wydaje komendant powiatowy policji.
Inna rzecz, że faktycznie zdarzało się, iż nunczaku stawało się narzędziem zbrodni. Liczba przestępstw w kategorii "Narzędzia przestępstwa - nunczako, inna broń walk wschodu" w 2013 roku wyniosła 37, 2014 roku - 15, 2015 roku - 16, w 2016 roku - 15, a w 2017 roku - dziewięć.
Zabójcza broń?
Czy jednak nunczaku może być skuteczne jako broń? John O’Bryan uważa, że nie, ponieważ nie posiada ono ani zasięgu "bo", ani natychmiastowej mocy "kończącej", jaką daje katana. Żartem mawia się wręcz, że broń ta dostaje 10/10 za styl, natomiast jedynie 2/10 za skuteczność. Jak się okazuje - niesłusznie. Potencjał do tego, by wyrządzić nią krzywdę przeciwnikowi, jest bowiem spory.
Zdarzało się zresztą, że media donosiły o zbrodniach popełnionych przy użyciu nunczaku. Kilka lat temu było głośno o zabójstwie Ricky’ego Butlera z West Sussex. 15-latek uczestniczył z przyjaciółmi w imprezie halloweenowej, zorganizowanej przez jego starszego brata. W pewnym momencie dołączył do nich 19-letni Richard Martin, ale prawdopodobnie doszło do ostrej wymiany zdań i został wyproszony z imprezy. Powrócił uzbrojony w nunczaku, którym zaatakował Ricky’ego. Z początku nic nie zapowiadało tragedii. Butler był co prawda ranny, ale przytomny. Nagle jednak upadł na podłogę. Został przewieziony do szpitala, lecz krwawienie w czaszce okazało się zbyt poważne. Zmarł 3 listopada 2007 roku. Richard Martin został skazany na minimum 15 lat więzienia.
Jak widać, nunczaku może być śmiertelnie niebezpieczną bronią. To prawda prosta jak konstrukcja cepa. Lub w tym przypadku nunczaku.
Źródło: Ciekawostki Historyczne
Bibliografia
- G. Beaver, Austin Society of Karate Weapons Manual, Austin 1998.
- Boy, 15, killed with nunchucks at Halloween party, www.theargus.co.uk, dostęp: 28.02.2024.
- J. O’Bryan, A History of Weapons: Crossbows, Caltrops, Catapults & Lots of Other Things that Can Seriously Mess You Up, Chronicle Books LLC, San Francisco 2013.
- F. Demura, Nunchaku, Karate Weapon of Self-defense, Ohara Publications, Incorporated, Valencia 1971.
- M. DeMarco, Realistic Martial Arts for Violence and Peace: Law, Enforcement, Defense, Via Media Publishing Company, Santa Fe 2016.
- Nunchaku murderer jailed for life, news.bbc.co.uk, dostęp: 28.02.2024.
- K. Stricker, Of Karate Arms for the Empty Hand, "Black Belt", February 1988.
- Odpowiedź Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji na interpelację nr 26619, BMP-0713-1-183/2018(10), 2018.
- K. Parsons, Techniques of Vigilance: A Textbook for Police Self Defense, Charles E. Tuttle Company, Tokyo 1980.
- Ustawa z dnia 21 maja 1999 o broni i amunicji, "Dziennik Ustaw" nr 53, poz. 549.
- Teenager killed in martial arts assault at party, www.theguardian.com, dostęp: 28.02.2024.