Rzucił butelką w samochód, myślał, że nikt nie widzi

Do zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę, nieopodal miejsca zabawy dożynkowej. Policjanci otrzymali zgłoszenie o uszkodzeniu samochodu kia, w którym ktoś rozbił tylną szybę.

Na miejscu okazało się, że ktoś butelką po piwie rzucił w auto i wybił szybę. W pobliżu miejsca zdarzenia znajdowało się jednak trzech świadków, którzy nie tylko widzieli całe zajście, ale również znali sprawcę. Został zatrzymany.

Teraz o jego dalszym losie zadecyduje prokurator. Osiemnastolatkowi grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

NaSygnale.pl: Burza przyczyną tragedii na drodze - zdjęcia