Rzeźba Mitoraja sprzedana za 50 tys. zł
Za 50 tys. zł została sprzedana w Krakowie podczas aukcji dobroczynnej wojewody małopolskiego rzeźba Igora Mitoraja "Doppia faccia rossa" (z 1992 roku).
Podarowana przez artystę rzeźba z brązu, prawie metrowej wysokości, była największą atrakcją VII Wielkiej Renesansowej Aukcji Dobroczynnej Wojewody Małopolskiego, która odbyła się w piątek w krakowskim Klubie Pod Jaszczurami. Mimo że cena wywoławcza rzeźby wynosiła 75 tys. zł, sprzedano ją za 50 tys. zł.
Rzeźbę kupił biznesmen, prezes krakowskiej firmy. Wylicytował ją po kilkuminutowej licytacji z udziałem innych zainteresowanych osób - powiedziała Bożena Szymańska ze Stowarzyszenia Kultury Akademickiej Instytut Sztuki, które było współorganizatorem aukcji.
Zamieszkały na stałe we Włoszech Igor Mitoraj jest zaliczany do grona najwybitniejszych współczesnych rzeźbiarzy. W latach 1966-1968 studiował malarstwo w Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie w pracowni Tadeusza Kantora. Prace Mitoraja znajdują się w kilkudziesięciu muzeach, fundacjach, siedzibach korporacji oraz miastach na świecie.
Wśród wielu przedmiotów licytowanych na aukcji, były także m.in.: model ceramiczny rzeźby, która stanęła w Parku Olimpijskim w Atenach - dar autorki Marii Kuczyńskiej, oraz dzieła takich twórców, jak Zdzisław Beksiński, Kiejstut Bereźnicki, Bronisław Chromy, Janusz Kapusta, Rafał Olbiński, Jan Tarasin.
Na aukcji oferowano także rękopis wiersza Wisławy Szymborskiej "Trzy słowa najdziwniejsze", wieczne pióro prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego (z 14-karatową złotą stalówką pokrytą platyną, sygnowane przez właściciela), czapkę tragicznie zmarłego kierowcy Janusza Kuliga i album "Janusz Kulig" z autografami czołowych rajdowców świata oraz czepek Otylii Jędrzejczak.
Całkowity dochód z aukcji oraz kwesty, przeprowadzonej w czasie pokazu przez Fundusz Pomocy Dzieciom Skrzywdzonym przez Los, trafi do domów dziecka oraz szpitali dziecięcych województwa małopolskiego, a także polskich dzieci z sierocińca w miejscowości Nowa Wilejka na Litwie. Ubiegłoroczna aukcja przyniosła niemal 217 tys. zł.