Rzeź pod Rylskiem. Potwierdzają ogromną liczbę ofiar
W wyniku ukraińskiego uderzenia na rosyjski konwój pod Rylskiem zginęło 490 rosyjskich żołnierzy – poinformowała 116. brygada zmechanizowana Sił Zbrojnych Ukrainy. To pierwszy oficjalny komunikat Kijowa w sprawie ataku w obwodzie kurskim.
Rosyjska kolumna wojsk została zmasakrowana pod Rylskiem w obwodzkie kurskim. Żołnierze Putina mieli prawdopodobnie pomóc w zatrzymaniu ukraińskiego natarcia. Pierwsze doniesienia o ataku pojawiły się w nocy z czwartku na piątek.
Atak na rosyjską kolumnę. Pół tysiąca żołnierzy zginęło
To wtedy w sieci pojawiło się szokujące nagranie, na którym widać kolumnę składającą się z 14 pojazdów. Większość z nich jest spalona, a na pace widoczne są ciała żołnierzy. Niektóre wciąż się tliły. Ze względu na drastyczność nagrania, zdecydowaliśmy się go nie publikować.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Rosjanie poczuli, że mają wojnę na swoim terytorium". Gen. Polko nie ma złudzeń
W sobotę kanał "Khorne Group", który jest ściśle powiązany ze 116. brygadą zmechanizowaną Sił Zbrojnych Ukrainy, poinformował, że w ataku na konwój zginęło aż 490 rosyjskich żołnierzy. To pierwszy i jak dotąd jedyny oficjalny komunikat w tej sprawie. Zarówno władze Kijowa, jak i Moskwy wciąż milczą.
Federalny stan nadzwyczajny
Tego samego dnia władze Rosji wprowadziły na terenie obwodu kurskiego federalny stan nadzwyczajny. Stan ten wprowadzany jest, gdy liczba ofiar w regionie przekroczy 500, a straty sięgną ponad 1,3 mld rubli. Nie wiadomo, czy wprowadzenie tego stanu miało związek z atakiem na rosyjską kolumnę.
W piątek wieczorem media opublikowały także nowe nagranie przedstawiające moment ataku na rosyjski konwój. Na filmie widzimy stojącą kolumnę samochodów. W jej przód uderza pierwsza rakieta, chwilę później w środek kolumny wbijają się dwa kolejne pociski. Na nagraniu widać uciekających rosyjskich żołnierzy. Kilka sekund później spada ostatnia - czwarta rakieta.
Rosjanie mieli odeprzeć Ukraińców
Jak informuje Radio Swoboda, kolumna wojskowa, która została pokonana pod Rylskiem, wchodziła w skład Grupy Oddziałów Ochrony Pogranicza Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej (w jej bazie wiosną 2024 roku utworzono Grupę Północ).
"Świadczy o tym porównanie znaków taktycznych na filmie przedstawiających skutki ataku na konwój ze zdjęciami z otwartych źródeł. To właśnie Grupa Oddziałów Straży Granicznej, jak wynika z raportu TASS z 7 sierpnia, 'zapobiegła przedostaniu się Ukraińskich Sił Zbrojnych w głąb Rosji'. Z kolei grupa żołnierzy Północ została wykorzystana przez rosyjskie dowództwo do ataku na Wołczańsk w obwodzie charkowskim w maju 2024 roku" - czytamy.
