Policjant wkroczył do akcji. Zapobiegł sąsiedzkiej awanturze
Funkcjonariusz z Rzeszowa zatrzymał agresywnego mężczyznę atakującego dwie osoby. Policjant był w domu, a awantura rozgrywała się przed jego blokiem. Napastnik został zatrzymany.
Starszy posterunkowy Marcin Popek, w sobotnie popołudnie, będąc w domu, usłyszał krzyki i odgłosy awantury. Zareagował natychmiast, widząc przez okno, jak jeden z mieszkańców atakuje starszego mężczyznę.
Interwencja policjanta
Jak podaje podkarpacka policja, starszy posterunkowy po służbie wybiegł z mieszkania, by pomóc seniorowi. Na miejscu zobaczył, jak kobieta próbująca rozdzielić napastnika została przez niego uderzona.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Trzy dni nielegalnych przekroczeń. Seria ataków na Straż Graniczną
Policjant próbował uspokoić agresora. Konieczne jednak okazało się obezwładnienie.
Policyjny patrol dokonał formalności
Do akcji szybko wkroczył umundurowany patrol, wezwany przez policjanta. Napastnik został zatrzymany. Na szczęście obrażenia ofiar przemocy agresywnego mężczyzny - 75-latka i 58-letniej kobiety - nie były groźne. Śledczy z komisariatu na Śródmieściu wystąpią do prokuratury o objęcie sprawy ściganiem z urzędu, gdyż napastnik działał z pobudek chuligańskich.
Czytaj też: Fatalne wieści dla Tuska. Tak go oceniają Polacy
Przeczytaj także: Czeka nas kolejny burzowy dzień. W tych miejscach wydano alerty
Źródło: Podkarpacka policja