Czeka na ułaskawienie. Jaka będzie ostatnia decyzja prezydenta Dudy?
Ryszard P., przedsiębiorca z Rzeszowa, ponownie stara się o ułaskawienie od prezydenta Andrzeja Dudy. Został on skazany na 2 lata i 10 miesięcy więzienia, ale unika kary i nie zgadza się z wyrokiem.
Co musisz wiedzieć?
- Kolejne posiedzenie w sprawie ułaskawienia Ryszarda P. odbędzie się 31 lipca. Biznesmen z Rzeszowa już dwukrotnie spotkał się z negatywną opinią sądu.
- Ryszard P. został skazany na 2 lata i 10 miesięcy więzienia za wyprowadzenie majątku o wartości ponad 14 mln zł. Do tej pory unikał odbywania kary.
- Prezydent Andrzej Duda ma czas do 6 sierpnia 2025 roku. To może być jedna z jego ostatnich decyzji jako prezydenta.
Jakie są szanse na ułaskawienie?
Sprawę rzeszowskiego przedsiębiorcy opisuje "Gazeta Wyborcza". Ryszard P. już dwukrotnie próbował uzyskać ułaskawienie. Jego wnioski były jednak negatywnie opiniowane przez sądy.
Decyzja prezydenta nie musi być zgodna z opinią sądu. Jak podkreśla sędzia Ewa Preneta-Ambicka, istnieją okoliczności, które mogą wpłynąć na decyzję o ułaskawieniu, takie jak stan zdrowia skazanego czy jego sytuacja rodzinna.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Pogrążona w konflikcie koabitacja". Jak rząd będzie żył z Nawrockim
Jakie są oskarżenia wobec przedsiębiorcy z Rzeszowa?
Ryszard P. wraz synem Sebastianem P., zięciem Marcinem B. oraz współpracownikiem Bogdanem K. po raz pierwszy zostali skazani w 2016 roku. Sąd uznał ich za winnych wyprowadzenia majątku Rzeszowskich Zakładów Graficznych. Chodzi o kwotę ponad 14 milionów złotych.
Zdaniem sądu mężczyźni działali wspólnie w celu osiągnięcia korzyści. Byli odpowiedzialni za majątek tej spółki jako członkowie zarządu i rady nadzorczej. Ryszard P. został skazany na trzy lata, a Marcin B. na dwa i pół roku pozbawiania wolności oraz naprawienie szkody. Sebastian P. i Bogdan K. otrzymali kary w zawieszeniu i grzywny. Skazani mieli także naprawić szkodę w wysokości ponad 14 milionów złotych.
Dlaczego Ryszard P. unikał więzienia?
Biznesmen od 2016 roku unikał odbywania kary dzięki odroczeniom wykonania wyroku. Był poszukiwany listami gończymi, a nawet wystawiono za nim Europejski Nakaz Aresztowania. W 2023 roku postanowił zaapelować do prezydenta o ułaskawienie, jednak jego prośby nie trafiły na biurko prezydenta z powodu negatywnych opinii sądów.
Przeczytaj również: Łatwiejsze usuwanie bezdomnych z ulic. Trump zdecydował
Co może wpłynąć na decyzję prezydenta?
Ryszard P. w swojej prośbie o ułaskawienie wskazuje na zły stan zdrowia i trudną sytuację rodzinną. Twierdzi również, że jego kara jest niewspółmiernie wysoka w stosunku do przewinienia. Jako większościowy udziałowiec jednej ze spółek, potrzebuje czasu na przekazanie kompetencji.
Jeśli Andrzej Duda zadecyduje w tej sprawie, będzie to jego ostatni ruch jako prezydenta RP. Przez dwie kadencje ułaskawił 146 osób, ale 970 osobom odmówiono prawa do prezydenckiej łaski. W ostatnich dniach - 11 lipca - prezydent ułaskawił m.in. Roberta Bąkiewicza.
Źródło: "Gazeta Wyborcza"