Rzeszów. Zderzenie dwóch autobusów. Ponad 20 osób rannych
Ponad 20 osób zostało rannych i trafiło do szpitali w wyniku zderzenia dwóch autobusów, do którego doszło w piątek na ul. Rejtana w Rzeszowie. Kierowcy muszą się liczyć z poważnymi utrudnieniami w ruchu. Na miejscu wciąż pracują policjanci.
Jak poinformowała podkarpacka policja, do zdarzenia dwóch autobusów doszło około godz. 9.15.
"Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca autobusu MPK, zjeżdżając na przystanek nie zatrzymał się. Kontynuując jazdę uderzył w wiatę przystankową, w kilka znaków drogowych i latarnię, a następnie w tył autokaru, który jechał przed nim" - podała policja.
Siła uderzenia przemieściła autokar na stojącego przed nim volkswagena, a następnie autokar uderzył jeszcze w budynek.
Wstępnie ustalono, że kierowca autobusu MPK prawdopodobnie zasłabł za kierownicą. W wyniku zderzenia ranne zostały 23 osoby. Wszyscy poszkodowani trafili do szpitali. Ostatecznie w szpitalach pozostało 8 osób.
Na miejscu wypadku pracują policjanci i prokuratorzy z Prokuratury Rejonowej w Rzeszowie. Zablokowana jest część ulicy Rejtana w kierunku ul. Lwowskiej. W przeciwnym kierunku ruch odbywa się jednym pasem.
Wielkopolska. Śmiertelny wypadek pod Trzcianką
W niedzielę 20 marca doszło do tragicznego wypadku na lokalnej trasie pod Trzcianką w Wielkopolsce. Nie żyje trzech 22-latków, czwarty mężczyzna jest ranny. BMW, którym jechali, wypadło z jezdni i uderzyło w drzewo.
"Ze wstępnych ustaleń będących na miejscu mundurowych wynika, że na łuku drogi auto marki BMW zjechało na pobocze, a następnie uderzyło w drzewo" - przekazała policja.
Autem jechało czterech młodych mężczyzn. Niestety trzech z nich - w wieku 22 lat - na skutek odniesionych obrażeń poniosło śmierć na miejscu. Wszyscy pochodzili z Trzcianki. Podobnie jak czwarty z mężczyzn: 27-latek, który z rozległymi obrażeniami ciała trafił do szpitala.
Trwa ustalanie przyczyn i okoliczności tej tragedii.