Rzeszów. Grzegorz Braun deklaruje "strefę wolną od lockdownu"

Grzegorz Braun zapowiada, że za jego deklaracją pójdą praktyczne działania związane ze sferą kompetencji prezydenta miasta. - Wezwę dyrektorów wszystkich szkół i placówek edukacyjnych, opiekuńczych, tych zależnych od miasta do tego, żeby wrócili do normalnej pracy - ogłosił polityk.

Według posła Konfederacji obowiązujące przepisy pandemiczne powodują "wielką niegospodarność i marnotrawstwo". - Szkoły, wszystkie obiekty sportowe i rekreacyjne powinny natychmiast wrócić do normalnego funkcjonowania - zaznaczył na konferencji prasowej.

Braun domaga się także jak najszybszego otwarcia gospodarki. - (Jako prezydent miasta) skieruję Straż Miejską, żeby monitorowała sytuację, żeby uruchomiła gorącą linię dla wszystkich przedsiębiorców, którzy napotykaliby jakieś przykrości, nieprzyjemności i przeszkody w swojej pracy - zapewnia polityk.

Członek Konfederacji wyliczył także, że podczas pandemii zanotowano 30-procentowy wzrost samobójstw wśród dzieci i młodzieży, więcej o 100 tys. zgonów oraz "w pierwszym kwartale 20221 roku rekordową liczbę upadłości i restrukturyzacji przedsiębiorstw".

Wybory nowego prezydenta Rzeszowa zaplanowano na 9 maja - to pokłosie rezygnacji wieloletniego włodarza Tadeusza Ferenca. O schedę po nim walczą: wiceminister Marcina Warchoła z Solidarnej Polski (popierany przez Ferenca), Ewa Leniart z PiS (wojewoda podkarpacka), Konrad Fijołek (wspierany przez partie opozycyjne) oraz Grzegorz Braun (poseł z Konfederacji).

Zgodnie z prawem, jeśli żaden z kandydatów nie uzyska bezwzględnej większości głosów, zorganizowana zostanie dogrywka. Podobnie jak w przypadku wyborów na prezydenta RP, w drugiej turze zaplanowanej dwa tygodnie później zameldują się dwoje kandydatów z najwyższym wynikiem.