Rzeszów. Konrad Fijołek kandydatem opozycji w wyborach na prezydenta miasta
W wyborach na prezydenta Rzeszowa ze strony opozycji wystartuje radny Konrad Fijołek. Przewodniczącego klubu radnych "Rozwój Rzeszowa" poparła Koalicja Obywatelska, Lewica oraz Polska 2050 Szymona Hołowni oraz PSL. - Całe życie spędziłem w Rzeszowie, założyłem tu rodzinę i jestem tu szczęśliwy - mówił Fijołek.
Przedterminowe wybory na prezydenta Rzeszowa odbędą się 9 maja i są pokłosiem rezygnacji wieloletniego włodarza miasta Tadeusza Ferenca. Dotychczasowy prezydent "namaścił" na swoje stanowisko wiceministra sprawiedliwości Michała Warchoła z Solidarnej Polski. Prawo i Sprawiedliwości popiera dotychczasową wojewodę Ewę Leniart. Teraz do stawki dołącza Konrad Fijołek.
O jego nominacji Wirtualna Polska pisała w niedzielę. Jak ustalił reporter Michał Wróblewski, Fijołek będzie startował z własnego komitetu, który gremialnie ma zostać poparty przez opozycję. Walkę o fotel prezydenta Rzeszowa zapowiedzieli także: poseł Konfederacji z okręgu rzeszowskiego Grzegorz Braun, a także były poseł Kukiz'15 Maciej Masłowski.
- O każdym z liderze opozycji tu stojących mogę mówić dobrze, w ostatnich dniach rozmawialiśmy i dyskutowaliśmy. Najważniejsze, że wszyscy jesteśmy tu razem - mówił Konrad Fijołek. Borys Budka podczas konferencji powiedział, że liczy, iż zwycięstwo w Rzeszowie będzie przyczynkiem do "odbicia całego kraju". Z kolei Szymon Hołownia mówił, że do poparcia Fijołka w wyborach skłonił go szereg spraw.
Rzeszów. Konrad Fijołek z poparciem PSL
- Cieszę się, że Stowarzyszenie Polska 2050 może poprzeć pana Konrada Fijołka, bo najważniejsze, że nie jest kandydatem przywiezionym w teczce z Warszawy. Dodatkowo rozmawialiśmy też o sprawach fundamentalnych z punktu widzenia miasta: zieleń oraz komunikacja miejska (...). Umówiliśmy się, że po wygranych wyborach zorganizowany zostanie zielony panel obywatelski, który będzie wiążący dla prezydenta Rzeszowa - mówił Szymon Hołownia.
Na konferencji prasowej wystąpił także lider Polskiego Stronnictwa Ludowego. - My mieliśmy potencjalnego kandydata (Edwarda Słupka, prezesa rzeszowskiej spółdzielni), ale to interes obywatelski musi zawsze wygrać, a nie interes danego ugrupowania - tłumaczył decyzję partii Władysław Kosiniak-Kamysz.
Głos zabrał także Włodzimierz Czarzasty. - Konrad Fijołek ma szansę zostać nie tylko prezydentem Rzeszowa, ale i kraju. Jako jedynemu człowiekowi w Polsce udało mu się na jednym placu zgromadzić Budkę, Kosiniaka, Hołownię, Czarzastego, no i Nowacka - mówił wicemarszałek Sejmu. - Gdybyś startował w 2020 roku, to Duda nie byłby teraz prezydentem - żartował lider Lewicy.
Konrad Fijołek to przewodniczący klubu radnych "Rozwój Rzeszowa" wspierający do tej pory w radzie miasta Tadeusza Ferenca. Ma 45 lat, w ostatnich wyborach samorządowych zgromadził 3 413 głosów, co było drugim wynikiem w mieście.
Termin zgłaszania kandydatów chętnych do przejęcia schedy po Tadeuszu Ferencu minie 16 kwietnia. Jeśli 9 maja żaden z kandydatów nie uzyska bezwzględnej większości głosów, konieczna będzie druga tura dwa tygodnie później.
Więcej informacji wkrótce.