Rzekome zaginięcia w Stroniu. "Nie mamy żadnych zgłoszeń"
Sprawa rzekomych zaginięć pojawiła się podczas posiedzenia sztabu kryzysowego z udziałem premiera Donalda Tuska. - Nie mamy żadnych zgłoszeń o zaginionych w związku z powodzią - przekazał zastępca komendanta głównego policji nadinsp. Roman Kuster.
18.09.2024 | aktual.: 18.09.2024 09:14
Sprawdź prognozę pogody dla swojego regionu na pogoda.wp.pl
Masz zdjęcie lub nagranie, na którym widać skutki ulew? Czekamy na Wasze materiały na dziejesie.wp.pl
Powódź 2024. Niepotwierdzone doniesienia
We wtorek w mediach pojawiła się niepotwierdzona informacja o możliwości zaginięcia nawet stu osób w zalanym przez powódź Stroniu Śląskim. Do zaginięć miało dojść m.in. w związku z organizowanymi weselami. Doniesienia te nie znalazły jednak potwierdzenia.
Sprawę na posiedzeniu sztabu kryzysowego poruszył premier Donald Tusk.
- Nie wypieramy takich informacji, tylko reagujemy publicznie. Tutaj nie możemy popełnić błędu - powiedział. - Apeluję, żeby reagować, tak szybko jak to możliwe. Jeśli macie pewność, że to nie jest prawdziwa informacja - żeby nie było niepotrzebnej paniki, prosiłbym o publiczne wyjaśnienie sprawy Stronia i tych podobno zaginionych w dużej ilości ludzi - podkreślił szef rządu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak zaznaczył, to właśnie na policji "spoczywa zadanie prostowania dezinformacji". - Nie mówię o celowej, tylko takiej spontanicznej, wynikającej z emocji albo z gorliwości mediów - powiedział.
Powódź na południu Polski. "Żadnych zgłoszonych zaginięć"
Głos w sprawie rzekomych zaginięć zabrał także zastępca komendanta głównego policji nadinsp. Roman Kuster. - Nie mamy żadnych zgłoszonych zaginięć w związku z powodzią - stwierdził kategorycznie.
Zobacz także
Wiceszef policji potwierdził jednocześnie, że w związku z powodzią potwierdzono siedem zgonów.