"Rzeczpospolita" podtrzymuje doniesienia o molestowaniu w seminarium
"Rzeczpospolita" podtrzymuje wszystkie swoje
dotychczasowe informacje i ustalenia dotyczące przypadków
molestowania seksualnego przez księży do jakich miało dochodzić w
diecezji płockiej. O swoim stanowisku redakcja dziennika
poinformowała w specjalnym oświadczeniu.
Oświadczenie napisano w odpowiedzi na odczytane w niedzielę w kościołach diecezji płockiej stanowisko rektora płockiego Wyższego Seminarium Duchownego, ks. Bogdana Czupryna. W stanowisku tym ks. Czupryn zarzucił mediom manipulacje i nierzetelne przedstawianie faktów. Jego zdaniem w płockim WSD "nie dochodzi do żadnych sytuacji sugerowanych przez media" i związanych z molestowaniem seksualnym kleryków.
Według ks. Czupryna media przedstawiają wydarzenia z przeszłości, nie dotyczące wprost środowiska seminarium, w taki sposób, jakby miały one miejsce obecnie w uczelni.
Jak napisała redakcja "Rzeczpospolitej" w oświadczeniu, "wbrew temu co sugeruje rektor, nigdy nie informowaliśmy, ze opisane przypadki molestowania seksualnego nieletnich przez księży z diecezji płockiej miały miejsce na terenie Wyższego Seminarium Duchownego w Płocku".
Jednocześnie oświadczenie przypomina, że 15 marca w rozmowie z "Rzeczpospolitą" ks. Czupryn wycofał się ze swoich zarzutów wobec dziennikarzy i zastrzegł, że nie oskarża dziennika o "manipulowanie faktami".
"Podejmując trudną decyzję o publikacji części zebranych przez nas informacji chcieliśmy pomóc w rozwiązaniu problemu, z którym władze kościelne same nie były w stanie sobie poradzić" - zaznacza redakcja "Rzeczpospolitej". Dodaje również, że publikacja materiałów dotyczących przypadków molestowania w diecezji płockiej nie była spowodowana "szukaniem sensacji", a forma opublikowanych tekstów była "oględna".
W artykule pt. "Zgorszenie w diecezji płockiej", opublikowanym na łamach dziennika 3 marca bieżącego roku napisano m.in. iż od wielu lat płoccy hierarchowie tuszowali sprawy związane z wykorzystywaniem seksualnym kleryków przez księży.
Według opublikowanych informacji znany miał być m.in. przypadek księdza K., który pełnił funkcje wychowawcze w płockim Wyższym Seminarium Duchownym i jednocześnie był wykładowcą Niższego Seminarium. Sześć lat temu władze diecezji dowiedziały się, że molestował podopiecznych. K. co prawda odszedł z seminariów, ale nadal pracował z młodzieżą i miał kontakt ze swoimi ofiarami.
W sprawie podejrzenia molestowania seksualnego przez księży na terenie tamtejszej diecezji w środę pierwsze śledztwo wszczęła Prokuratura Rejonowa w Płocku.