Rzecznik TSUE: zasada "pieniądze za praworządność" zgodna prawem UE
Rzecznik generalny TSUE wydał opinię ws. skargi Polski i Węgier na mechanizm uzależniający wypłatę środków UE od przestrzegania praworządności. Manuel Campos Sanchez-Bordona orzekł, że reguła "pieniądze za praworządność" jest zgodna z prawem Unii Europejskiej. W związku z tym, skargę Polski i Węgier w tej sprawie należy jego zdaniem oddalić.
Opinia rzecznika generalnego TSUE nie jest wiążąca, jednak stanowi sugestię dotyczącą ostatecznego wyroku. Unijny sąd może się z nią zgodzić i zwykle tak się dzieje.
Polska i Węgry od samego początku próbują zablokować prawo, które ma powiązać wypłatę pieniędzy z budżetu UE z przestrzeganiem praworządności w poszczególnych krajach.
Zdaniem rządów Mateusza Morawieckiego i Viktora Orbana taki mechanizm byłby dyskryminujący, a także łamałby traktaty UE. W praktyce Polska i Węgry mogłyby najwięcej stracić.
W marcu kraje wspólnie złożyły w tej sprawie skargę, licząc na to, że jej rozpatrzenie zablokuje ten pomysł na kilka lat, jednak w maju Komisja Europejska poprosiła TSUE - na mocy prawa - o jej rozpatrzenie w trybie przyspieszonym. W związku z tym wyznaczono terminy dwóch rozpraw: 11 i 12 października.
Zobacz też: wiemy, co w kuluarach mówią o Mejzie. Poseł zdradza
Wyrok TSUE w tej sprawie może zapaść w grudniu lub na początku 2022 roku. Orzekać ma 27 sędziów. Ostatnim razem pełny skład TSUE zebrał się przy rozpatrywaniu zawiłości dotyczących brexitu, czyli opuszczenia Wspólnoty przez Wielką Brytanię.
Polska: UE przekracza swoje kompetencje, a mechanizm ma charakter sankcji
Podczas pierwszego posiedzenia TSUE pełnomocniczka Polski Sylwia Żyrek powiedziała, że mechanizm warunkowości wykracza poza kompetencje UE. W jej ocenie Wspólnota nie ma podstaw do kontroli prawa krajowego, przestrzegania trójpodziału władzy czy organizacji wymiaru sprawiedliwości.
- Rozporządzenie dotyczące mechanizmu warunkowości wprowadza polityczną ocenę państw członkowskich na podstawie nieskonkretyzowanych zasad i nie określa żadnych mierzalnych kryteriów spełnienia warunków państwa prawnego - argumentowała.
Oceniła również, podobnie jak przedstawiciel Węgier, że proponowane prawo ma charakter sankcyjny i jest próbą obejścia art. 7. Traktatu o UE, który pozwala na kontrolę praworządności w państwach członkowskich.
Komisja Europejska: Wartości są podstawą systemu prawnego UE
Na zarzuty odpowiedziała pełnomocniczka Komisji Europejskiej Katherina Hermann, przekonując, że Polska i Węgry niewłaściwie interpretują wykładnię art. 7.
- Wartości są podstawą systemu prawnego Unii Europejskiej, w tym prawa budżetowego, którego częścią jest mechanizm warunkowości - przekonywała.
W jej rozumieniu wartości, jakimi kieruje się Wspólnota, są sprawą podstawową i nie podlegają kontroli jedynie w ramach art. 7. Zgodził się z tym również przedstawiciel Parlamentu Europejskiego Tamas Lukacsi. - Art. 7. nie jest i nie może być wyłączną procedurą dotyczącą praworządności - podkreśliła. Zaznaczył również, że art. 7. oraz mechanizm warunkowości służą innym celom i podlegają innym zasadom.