Koniec wojny coraz bliżej? Pieskow podał absurdalny warunek
Rosja reaguje na ukraińską ofensywę w obwodzie chersońskim. - Operacja wojskowa się powiedzie - powiedział rzecznik prezydenta Władimira Putina, Dmitrij Pieskow. To pierwsza oficjalna odpowiedź Kremla na ostatnie sukcesy ukraińskiej armii.
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow odmówił bezpośredniej odpowiedzi na pytanie reportera, czy Władimir Putin ma zaufanie do swoich dowódców, przekonując, że "operacja specjalna" będzie kontynuowana, dopóki nie osiągnie swoich celów.
- Operacja wojskowa trwa. I będzie trwać, dopóki cele, które zostały pierwotnie wyznaczone, nie zostaną osiągnięte - stwierdził Pieskow, powtarzając rosyjskie kłamstwa.
Propagandysta dodał, że Putin jest w stałym kontakcie z dowódcami przebywającymi w Ukrainie, a także jest regularnie informowany o rozwoju sytuacji na froncie.
Zapytany, czy prezydent Rosji zarządzi powszechną mobilizację w odpowiedzi na kontrofensywę Ukrainy, Pieskow skierował dziennikarza do resortu obrony. Wcześniej przekazał, że Federacja Rosyjska nie widzi perspektyw ani podstaw do rozmów pokojowych z Ukrainą.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Luksusowy ciągnik dla wiceministra. "To nie najnowszy model Porsche"
Ofensywa Ukraińców trwa. Odbito już 3 tys. km
W poniedziałek amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW) przekazał, że ukraińska kontrofensywa w obwodzie charkowskim załamuje oś rosyjskich wojsk na północy Donbasu. Eksperci wskazali, że Rosjanie nie wykonują kontrolowanego odwrotu, lecz pospiesznie uciekają z południowo-wschodniej części obwodu charkowskiego, starając się uniknąć okrążenia w okolicach Iziumu.
Zdobycze sił ukraińskich nie ograniczają się jednak do okolic Iziumu. Pojawiły się doniesienia o przejęciu przez nie w sobotę kontroli nad miejscowością Wełykyj Burłuk, co oznaczałoby, że są już 15 kilometrów od granicy państwowej.
"Siły ukraińskie przebiły się w niektórych miejscach nawet na 70 kilometrów w głąb rosyjskich linii i przejęły ponad 3 tys. kilometrów kwadratowych terytorium w ciągu ostatnich pięciu dni od 6 września - to większe terytorium niż siły rosyjskie zajęły we wszystkich swoich operacjach od kwietnia" - podaje ISW.
Według think tanku, wyzwolenie Iziumu byłoby najbardziej znaczącym osiągnięciem wojskowym Ukrainy od zwycięskiej bitwy o Kijów w marcu. Wyeliminowałoby rosyjskie podejście na północnym zachodzie obwodu donieckiego drogą E40, poprzez którą rosyjskie wojsko chciało otoczyć ukraińskie pozycje wzdłuż linii Słowiańsk-Kramatorsk.
Źródło: Reuters/PAP
Przeczytaj również:
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski