Rzecznik Praw Obywatelskich w obronie Marszu Równości
Rzecznik Praw Obywatelskich prof. Andrzej Zoll wniósł do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu o uchylenie decyzji wojewody poznańskiego oraz prezydenta Poznania, którzy zakazali zorganizowania Marszu Równości 19 listopada.
Jednocześnie zgłosił swój udział w sprawie przed poznańskim WSA wniesionej przez Komitet Organizacyjny Dni Równości i Tolerancji przeciwko wojewodzie wielkopolskiemu. Komitet zaskarżył decyzję wojewody zakazującą przemarszu.
Wojewoda zakaz uzasadnił tym, że Marsz Równości "stworzy" zagrożenie dla bezpieczeństwa i porządku publicznego, może stworzyć ryzyko zniszczenia mienia oraz utrudni ruch na ulicy. "To nie zakazane pokojowe zgromadzenie stwarzało zagrożenie życia lub zdrowia ludzi lub mienia w znacznych rozmiarach, lecz nielegalne zgromadzenie kontrmanifestantów, którzy jawnie zmierzali do uniemożliwienia korzystania przez innych z konstytucyjnej wolności. Władza publiczna swym bezprawnym zakazem, w istocie postawiła się do dyspozycji tych, którzy wznosili okrzyki stanowiące jawne odwoływanie się do metod i praktyk faszyzmu" - napisał prof. Zoll.
Podkreślił, że utrudnienia ruchu, ryzyko zagrożenia uszkodzenia mienia itp. "są oczywistym i nieodzownym elementem" towarzyszącym wszystkim zgromadzeniom, takim jak mecze czy festyny.
Zoll przypomniał, że wolność zgromadzeń to jedna z gwarancji demokracji, a prawo do pokojowego demonstrowania swoich poglądów jest zapisana zarówno w konstytucji, jak i dokumentach międzynarodowych.
Zaznaczył, że prawo to może zostać ograniczone, ale ograniczenie takie ma "charakter wyjątkowy". "Należałoby poddać w wątpliwość, czy w przedmiotowej sprawie istniało konieczne iunctim (związek - przyp. red.) pomiędzy zakazem zgromadzenia, a domniemanym zagrożeniem, jakie mogło stanowić dla bezpieczeństwa i porządku publicznego" - napisał RPO.
Dodał, że widać natomiast, iż konsekwencją zakazu jest "nadmierne ograniczenie przestrzeni wolności obywateli do wyrażania swoich poglądów i przekonań".
"Reasumując, zaskarżona decyzja powinna być uchylona jako naruszająca obowiązujące prawo i godząca w wartości, do których ochrony zostało ono uchwalone. Przystąpienie Rzecznika Praw Obywatelskich do sprawy stało się konieczne z uwagi na precedensowy charakter sprawy, gdyż wymaga tego ochrona praworządności oraz praw człowieka i obywatela" - czytamy w piśmie.
Marszu Równości zakazał prezydent Poznania Ryszard Grobelny, jego decyzję podtrzymał wojewoda wielkopolski Andrzej Nowakowski. Podstawą zakazu była obawa o mienie znacznej wartości - jakie, zdaniem prezydenta i wojewody, mogłoby zostać zniszczone podczas marszu.
Pełnomocnikiem RPO w sprawie przed WSA będzie dr Andrzej Malanowski.